Boniek krytykuje Zagłębie
Zagłębie Lubin w ostatnich pięciu meczach ligowych zaliczyło bilans czterech porażek i jednego remisu. Za sprawą fatalnej formy w ostatnim czasie, “Miedziowi” znaleźli się w strefie spadkowej. Są jednym z głównych kandydatów do spadku. Zatrudnienie Leszka Ojrzyńskiego w miejsce zwolnionego Marcina Włodarskiego wielu odebrało jako akt desperacji. Zbigniew Boniek uważa jednak, że problemem Zagłębia nie są poszczególne postacie. Chodzi o ogół tego, jak funkcjonuje klub.
— Zagłębie Lubin to jest coś, nad czym powinni się zastanowić socjolodzy. To jest drużyna, która ma znakomite warunki, w której wszystko jest płacone na czas, która ma potencjał finansowy nieprawdopodobny, bo właścicielem jest jedna z największych spółek skarbu państwa. Natomiast tam jest negatywna atmosfera, jakieś nurty są negatywne. Z Fornalika chcieli zrobić nieudacznika, z Stokowca chcieli zrobić nieudacznika. Mieli dyrektora sportowego Burlikowskiego, który gdzie był to robił robotę, to też chcieli z niego zrobić – przepraszam za wyrażenie – wariata – mówił Boniek w Prawdzie Futbolu.
W następnej kolejce Zagłębie Lubin zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom (05.04). Następnie zespół Leszka Ojrzyńskiego czeka domowy mecz z Górnikiem Zabrze (11.04) i wyjazdowy z Jagiellonią Białystok (21.04). Ich ostatnim kwietniowym meczem będzie domowe starcie przeciwko Stali Mielec (28.04). Jeśli “Miedziowi” mają się utrzymać w Ekstraklasie, to w tych spotkaniach muszą zacząć wreszcie punktować.