Zbigniew Boniek zabrał głos ws. Wojciecha Szczęsnego
FC Barcelona w sobotni wieczór wygrała 4:0 z Realem Madryt. W kadrze meczowej oprócz autora dwóch bramek Roberta Lewandowskiego był także Wojciech Szczęsny. Bramkarz wciąż czeka na debiut w barwach katalońskiego klubu, co niepokoi polskich fanów. – Myślę, że podeszliśmy do tego tematu w naszym kraju trochę jak… polska husaria. Chodzi mi o wielki optymizm – przyznał w rozmowie z “Faktem” Zbigniew Boniek.
– A ktoś, kto nie trenuje z zespołem trzy miesiące i mówi wcześniej, że mentalnie już zakończył karierę, nie wraca do formy od razu i nie jest z marszu gotowy – wyjaśnił były prezes PZPN.
Zdaniem Zbigniewa Bońka nie ma na razie potrzeby, aby Inaki Pena usiadł na ławce. Zwłaszcza że w klasyku popisał się efektownymi interwencjami. – Patrząc z dzisiejszej perspektywy, gdybym był trenerem, nie znalazłbym ani jednego argumentu, by coś zmieniać w tej kwestii (obsady bramki – przyp. red) – ocenił Boniek.