Z chłopca stał się mężczyzną
W niedzielne popołudnie odbył się mecz w samej czołówce Premier League między Arsenalem a Aston Villą. „Kanonierzy” na własnym boisku ulegli podopiecznym Unaia Emery’ego, przegrywając wynikiem 0:2. Jednym z bohaterów słynnych „Lwów” był ich golkiper, Emiliano Martinez, który niejednokrotnie popisał się świetną interwencją i ostatecznie zachował czyste konto.
31–letni Argentyńczyk w zasadzie od początku swojej zawodowej kariery był związany z klubem z północnego Londynu. Co prawda często przechodził na wypożyczenia, jednak przez lata zaliczył trochę występów w bramce Arsenalu. Bramkarz na dobre postanowił zmienić zespół w 2020 roku, kiedy to przeszedł właśnie do Aston Villi na zasadzie definitywnego transferu. Mistrz świata z Kataru, cytowany przez dziennikarza Fabrizio Romano, do byłego pracodawcy odnosi się z szacunkiem, doceniając sportową klasę tej ekipy i rozwój, jaki został mu zagwarantowany.
– Spędziłem chyba 10 czy 11 lat w Arsenalu. Przychodziłem tu jako chłopiec, a odszedłem jako mężczyzna. Zawsze będę kochał ten klub. Miałem okazję pracować z Mikelem Artetą i wiem, jak dobrym jest trenerem.
