Pech Rodrigo Bentancura
W ostatnich kilkunastu miesiącach szczęście opuściło Urugwajczyka. W lutym zeszłego roku Bentancur zerwał więzadła krzyżowe. Wrócił w październiku, zagrał kilka meczów, po czym… zerwał więzadło w kostce. Ten uraz spowodował jego absencję w sześciu kolejnych spotkaniach.
Jak się okazało, nie był to koniec perypetii Bentancura. Urugwajczyk przyznał, że na jednym z treningów przytrafiła mu się dość niecodzienna kontuzja. – Około dwa czy trzy tygodnie temu złamałem mały palec u lewej nogi, ale wciąż gram. To był efekt kolizji z kolegą z drużyny na jednym z treningów przed meczem z Crystal Palace. Normalnie musiałbym zrobić sobie parę tygodni przerwy, ale to nie było możliwe. I tak zapominam o tym, gdy wychodzę na rozgrzewkę.
Jak widać, 26-latek ma sobie wiele determinacji do gry. Chce pokazać się trenerowi Ange Postecoglou i odzyskać status kluczowego gracza „Kogutów”. Po meczu z Crystal Palace Urugwajczyk zagrał 20 minut z Aston Villą i 24 minuty z Fulham.



![Liga Konferencji: oto sytuacja polskich klubów po czwartej kolejce! [TABELA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27230641/lech-poznan-2-390x260.jpg)
![Pululu dał zwycięstwo Jagiellonii! Król Ligi Konferencji znów strzela [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27222316/afimico-pululu-390x260.jpg)
![Fatalna passa Legii trwa! To już siódmy mecz bez zwycięstwa [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27225111/Nowy-projekt-6-5-390x293.png)



![Kolejny gol polskiego napastnika w Lidze Europy! Walczy o koronę króla strzelców [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27212255/karol-swiderski-1-390x260.jpg)
