Szczęsny z trzecim tytułem w Barcelonie
FC Barcelona zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii na dwie kolejki przed zakończeniem bieżącego sezonu. W czwartkowy wieczór ekipa Hansiego Flicka po bramkach Lamine Yamala i Fermina Lopeza wygrała na stadionie odwiecznego rywala, Espanyolu 2:0 i mogła rozpocząć fetę.
Dla Wojciecha Szczęsnego był to kolejny niezwykły moment. Polski bramkarz, który przed kilkoma miesiącami wrócił z emerytury i podpisał kontrakt z Barcą, zgarnął już swoje trzecie trofeum – wcześniej bowiem cieszył się z triumfów w Superpucharze i Pucharze kraju.
Butelki w kierunku Szczęsnego
Celebrowanie mistrzostwa Hiszpanii na stadionie lokalnego rywala skończyło się tak, jak można było się spodziewać – przepychankami i nerwową atmosferą. Z tego względu zawodnicy FC Barcelony szybko musieli opuścić murawę i kontynuowali radość w szatni.
Fani Espanyolu wyraźnie stracili cierpliwość po końcowym gwizdku. Szczególnie mowa o kibicach zasiadających za bramką Wojciecha Szczęsnego, którzy zaczęli rzucać w niego butelkami. Polski bramkarz nie dał się jednak wyprowadzić z równowagi i zachował niezwykły spokój.
Polak odrzucił jedną z butelek, która poleciała w jego kierunku, po czym spokojnym krokiem udał się w kierunku wejścia do szatni. W tym czasie jego koledzy jeszcze fetowali mistrzostwo na murawie, ale po chwili również zeszli z boiska.