HomePiłka nożnaZalewski ściga się z Lewandowskim! Co za wyczyn piłkarza Interu

Zalewski ściga się z Lewandowskim! Co za wyczyn piłkarza Interu

Źródło: własne

Aktualizacja:

Nicola Zalewski ma dopiero 23 lata, a właśnie szykuje się do trzeciego finału europejskich rozgrywek. Pod tym względem może przeskoczyć Roberta Lewandowskiego. – Zalewski ma papiery, żeby stać się topowym piłkarzem – mówi nam Simone Togna, włoski dziennikarz.

Nicola Zalewski, Robert Lewandowski

STANISLAW KLEPKA / ARENA AKCJI/NEWSPIX.PL, PRESSINPHOTO/NEWSPIX.PL

Rok w futbolu to niemal epoka. Kacper Urbański podczas Euro 2024 był wyróżniającą się postacią reprezentacji Polski, a dziś nawet nie otrzymał powołania na czerwcowe zgrupowanie. Ostatnie miesiące były przełomowe także dla Nicoli Zalewskiego. Tyle że akurat do niego los się uśmiechnął. Jeszcze pod koniec stycznia wielu kibiców wysyłało go na wypożyczenie do ligi tureckiej czy innej holenderskiej, by nieco złapał pewności siebie po rozczarowującym okresie w Romie. A jednak po Zalewskiego w lutym nieoczekiwanie zgłosił się Inter.

Jestem bardzo zadowolony z transferu. Jak dostałem telefon od trenera Simone Inzaghiego, to byłem świadomy sytuacji i faktu, że nie zagram we wszystkich meczach od pierwszej minuty. Wszyscy musimy być gotowi i wykorzystywać każdą minutę, którą otrzymujemy. Nie ukrywam, że chciałbym zostać w Interze – mówił ostatnio Zalewski na łamach “Przeglądu Sportowego“. I wszystko wskazuje, że jego marzenie się spełni, bo Beppe Marotta, prezes Interu, uwielbia korzystać z nieoczywistych rynkowych okazji.

“Nie byłem zaskoczony Zalewskim”

Inter zrobi świetny interes płacąc Romie zaledwie 6,5 miliona euro za Zalewskiego. To młody, ale już dobry piłkarz, który w dodatku wciąż może się rozwinąć. Jest szybki, ma dobrą technikę i świetnie mija rywali. Nie byłem zaskoczony jego dyspozycją, bo pamiętałem jego dobre występy w Romie i reprezentacji Polski. Jeśli poczuje zaufania otoczenia, to może zajść naprawdę daleko. Najważniejsze, żeby zachował regularność. Wtedy może stać się mistrzem, topowym piłkarzem. Ale żeby tak się stało musi ciężko trenować i dojrzeć. Dojrzeć, jak każdy młody zawodnik – mówi Kanałowi Sportowemu Simone Togna, włoski dziennikarz, współpracujący z gazetą “Tuttosport” czy portalem fcinternews.it.

Zalewski błysnął już w debiucie, gdy zanotował ważną asystę w derbach Mediolanu (1:1). Z dobrej strony pokazywał się niemal za każdym razem, gdy już dostawał szansę od Inzaghiego, czego dobrym przykładem może być jego niedawna bramka z Torino. Zalewski wyglądał jak ten przebojowy Zalewski z reprezentacji Polski, a nie spłoszony zawodnik Romy, który minimalizował ryzyko i bał się złamać schemat.

W Rzymie początkowo fani go uwielbiali, bo był wychowankiem, perełką akademii. Debiutował u Paulo Fonseki, ale to Jose Mourinho na niego postawił. A przy okazji zmienił mu rolę boiskową. Ofensywnego skrzydłowego, który grał także na “10”, przekwalifikował na wahadłowego, co na pewno rozwinęło Zalewskiego w defensywie, a zarazem nie pozwoliło uwypuklić jego atutów. A gdy z czasem grał coraz gorzej i już praktycznie nie notował liczb (zaledwie dwie bramki i dziewięć asyst w 123 spotkaniach), to cierpliwość kibiców się skończyła. Choć Roma zdobyła ostatnie mistrzostwo Włoch w 2001 roku, jeszcze przed narodzinami Zalewskiego, to presja w stolicy Włoch jest ogromna. I być może to właśnie ta presja tłumiła miesiącami Nicolę. Transfer do Interu wszystko jednak odmienił.

Łącznie Zalewski uzbierał 14 meczów w koszulce Interu. Inzaghi stawia na Polaka, bo 23-latek jest uniwersalny i może obskoczyć kilka pozycji. Grał już jako lewy i prawy wahadłowy, a ostatnio także w roli “10”, a konkretnie: jednej z dwóch “10”, biegających za plecami napastnika. Dodatkowo Zalewski daje Interowi coś, czego mu brakuje, czyli dryblingów. Aż trudno w to uwierzyć, ale ekipa Inzaghiego to najrzadziej dryblujący zespół w Serie A, a Nicola uwielbia tworzyć przewagę dzięki wygranym pojedynkom, zwłaszcza w bocznych sektorach. Obok Marcusa Thurama, Nicolo Barelli, Lautaro Martineza i Denzela Dumfriesa, jest najczęściej dryblującym piłkarzem Interu.

Inter najrzadziej dryblującem klubem Serie A

(źródło: whoscored.com)

Zalewski przebije Roberta Lewandowskiego

Najlepszym podsumowaniem owocnego okresu Zalewskiego będzie sobotni finał Ligi Mistrzów. Dla Nicoli będzie to już trzeci finał europejskiego pucharu w karierze. W 2022 roku sięgnął po Ligę Konferencji, gdy Roma pokonała 1:0 w finale Feyenoord, a rok później wystąpił w finale Ligi Europy, przegranym po karnych z Sevillą. Czy przeciwko Paris Saint Germain także wybiegnie na boisko?

Choć w ostatnich tygodniach Zalewski jest prawdopodobnie najlepszym piłkarzem Interu, to finał Ligi Mistrzów rozpocznie na ławce. Inzaghi słusznie wystawi skład, który doprowadził go do finału. Myślę, że Polak wejdzie na murawę w drugiej połowie i może okazać się przydatny Interowi – uważa Simone Togna, włoski dziennikarz.

Jeśli 23-letni Zalewski zagra z PSG, to przeskoczy 36-letniego Roberta Lewandowskiego w liczbie rozegranych finałów w europejskich rozgrywkach. Lewandowski ma na koncie dwa finały LM – ten z 2013 roku, gdy jego Borussia Dortmund uległa Bayernowi Monachium, i zwycięski z 2020 r., gdy z Bayernem pokonał PSG. Tu warto otworzyć nawias, bo w 2020 r. “Lewy” wystąpił także w Superpucharze Europy, gdy Bayern pokonał Sevillę, ale Superpuchar to bardziej dodatkowy mecz przed startem nowego sezonu, niż spotkanie zwieńczające długie rozgrywki.

Zalewski będzie mógł prześcignąć Lewandowskiego i zarazem zrównać się ze Zbigniewem Bońkiem, który ma na koncie trzy finały, z czego dwa wygrane.

  • 1982/1983: Puchar Europy (Juventus – Hamburger SV 0:1)
  • 1983/1984: Puchar Zdobywców Pucharów (Juventus – FC Porto 2:1, wygrana, gol)
  • 1984/1985: Puchar Europy (Juventus – Liverpool 1:0, wygrana)

Zalewski swój pierwszy finał LM rozegra jako 23-latek. Lewandowski był niemal dwa lata starszy, a Boniek miał już skończone 27 lat. Jeśli Inter wygra sobotni finał, to Nicola stanie się czwartym Polakiem (po Lewandowskim, Jerzym Dudku i Tomaszu Kuszczaku), który w XXI wieku sięgnął po Puchar Europy. Ale najpierw trzeba pokonać PSG.

Posumowanie sezonu Serie A w Kanale Sportowym [WIDEO]

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Co za słowa o Polakach przed finałem Ligi Mistrzów! Piłkarz Interu mówi wprost
Oto pierwszy letni transfer angielskiego potentata! Jest potwierdzenie
Były piłkarz Legii Warszawa może trafić do Lecha. To byłaby sensacja!
Włoski gigant ma nowego trenera. Wielki powrót stał się faktem!
Oficjalnie: oto kadra reprezentacji Finlandii na mecz z Polską!
Gwiazda Wisły Kraków zabrała głos w sprawie przyszłości! “To ciężkie chwile”
Transferowy hit coraz bliżej. 130 milionów euro na stole!
Wiadomo, kiedy odbędzie się mecz o Superpuchar Polski. PZPN ogłosił!
Tam może odejść gwiazda Lecha Poznań. Kolejka chętnych!
Klub Ekstraklasy znalazł nowego trenera. Ostatnio pracował w Ligue 1!