Borek wytłumaczył, jakie cechy posiada Zalewski
Już od wielu tygodni mówiło się, że Nicola Zalewski odejdzie z Romy. W sezonie 2024/25 reprezentant Polski stracił miejsce w pierwszym składzie Giallorossich. Choć o 23-latka walczył Olympique Marsylia, ostatecznie został on wypożyczony do Interu Mediolan. Kibice i eksperci byli zdziwieni takim ruchem. Zastanawiano się, co Simone Inzaghi widzi w Polaku.
W programie “Tylko Sport” swoją teorią podzielił się Mateusz Borek. Twierdzi, że trenerowi Interu mogło zależeć na cechach, które posiada Zalewski.
– Po prawej stronie Interu jest Dumfries, a po prawej Dimarco. Oni obaj są inni, są bardziej fizyczni, schematyczni. Każdy trener potrzebuje jednak wariantowości. Jakbyśmy przyjrzeli się zawodnikom Interu, można zacząć dyskutować. Kto tam jest dobrym dryblerem? Kto tam umie minąć kilku rywali balansem ciała? Pewnie potrafi to Piotrek Zieliński, choć na razie tego nie pokazuje. Potrafi to też 36-letni Mychitarjan. […] Wydaje mi się, że Interowi brakowało takich piłkarzy z dryblingiem – ocenił.
– Nikola to uniwersalność. Może grać na obu stronach, a w dalszej perspektywie mógłby też zająć pozycję Mychitarjana, czyli ofensywnego pomocnika. Uważam jednak, że on cały czas musi pracować nad uderzeniem. Ma pomysł na rozwiązywanie akcji, natomiast na pozycji ofensywnego pomocnika ważne są liczby – dodał Borek.
Młody piłkarz zadebiutował w barwach mistrza Włoch w derbowym starciu z Milanem. W ostatnich minutach spotkania Polak zaliczył asystę przy bramce Stefana de Vrija. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Program Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport” można obejrzeć poniżej.