Zalewski mógł trafić do Interu
Wszystko wskazuje na to, że odejście Nicoli Zalewskiego z Romy jest kwestią czasu. Reprezentant Polski nie cieszy się zaufaniem ze strony Claudio Ranieriego. W sezonie 2024/25 22-latek spędził na boiskach Serie A zaledwie 504 minuty. 22-latek zanotował jedną asystę. Jakby tego było mało, włoskie media informują, że Roma nie porozumiała się z piłkarzem w sprawie przedłużenia kontraktu. Umowa wygasa w czerwcu 2025.
Władze klubu postanowiły więc umieścić Polaka na liście transferowej. Giallorossi chcą ponoć pozbyć się Polaka w najszybszym możliwym tempie. Według Pasquale Guarro z portalu Calciomercato.com rzymianie wpadli na zaskakujący pomysł. Zalewski miał stać się częścią wymiany na linii Roma – Inter Mediolan. Klub chciał, by w drugą stronę powędrował Davide Frattesi, który w ostatnich dniach znalazł się na liście życzeń Romy.
Choć transfer młodego skrzydłowego do ekipy mistrza Włoch byłby olbrzymią sensacją, transfer najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Zalewski nie przekonuje bowiem mediolańczyków.
Giallorossi wciąż mogą jednak dopiąć swego. Mówi się, że reprezentantem Polski interesuje się Olympique Marsylia. Wielbicielem wychowanka Romy jest ponoć Roberto De Zerbi, a więc trener francuskiego zespołu.