Zalewski dalej jest kontuzjowany
Nicola Zalewski na początku lutego zasilił szeregi Interu Mediolan w formule wypożyczenia z Romy. 23-letni wahadłowy zaliczył świetne wejście do nowego zespołu za sprawą trzech obiecujących występów z ławki rezerwowych. Według doniesień włoskich mediów Polak był szykowany do wystąpienia od pierwszej minuty w starciu Pucharu Włoch przeciwko Lazio.
Ostatecznie nie mógł jednak wziąć udziału w tym meczu ze względu na kontuzję. Początkowo zakładano, że problem jest niewielki i piłkarz wkrótce wróci do gry. Ostatecznie wygląda na to, że Zalewski będzie w stanie wrócić do treningów na pełnej intensywności dopiero za minimum tydzień. Głos w sprawie kontuzjowanych zawodników Interu zabrał Simone Inzaghi na konferencji prasowej przed spotkaniem z Napoli.
— Kontuzjowani? Będzie nam brakować czterech: Sommera, Carlosa Augusto, Darmiana i Zalewskiego. Trzy urazy dotyczą piłkarzy grających na tej samej pozycji, więc nie wykluczam zmiany systemu. Jeśli chodzi o Thurama, to wrócił do zdrowia. Zobaczymy, czy będzie mógł zagrać od pierwszej minuty, czy wejdzie z ławki rezerwowych – mówił włoski szkoleniowiec.
— Jestem dumny z tej grupy, bo zawodnicy zawsze dają z siebie sto procent i idą na całość we wszystkich rozgrywkach. Bycie wciąż w grze o trzy puchary jest powodem do dumy. Musimy starać się iść mecz po meczu. Najbardziej martwią mnie nieobecności – kontynuował Simone Inzaghi.