Majecki pod lupą
Zgodnie z przewidywaniami środowy mecz Arsenalu z AS Monaco przebiegał po myśli „Kanonierów”. To ekipa Mikela Artety zdecydowanie częściej przebywała na połowie rywala kreując sobie wiele sytuacji bramkowych. Radosław Majecki wielokrotnie był zmuszany do interwencji.
Łącznie 25-letni golkiper obronił pięć strzałów, z czego cztery po uderzeniach z pola karnego. Szczególnie spektakularnymi interwencjami popisał się kolejno w 25. i 28. minucie, gdy swoje okazje strzeleckie miał Gabriel Jesus. Brazylijski napastnik dwukrotnie został powstrzymany przez reprezentanta Polski. — Podwójna interwencja Majeckiego! Dwukrotnie wygrał starcie z Gabrielem Jesusem w krótkim odstępie czasu. Niesamowity! – napisało konto „Footballogue” na portalu „X”. — Radosław Majecki: Mur – dodało oficjalne konto AS Monaco.
Pierwszego gola dla Arsenalu zdobył Bukayo Saka w 34. minucie. Majecki przy tym trafieniu nie miał nic do powiedzenia. Dużo gorzej zachował się jednak przy drugiej bramce Anglika, w 78. minucie. Nie zorientował się on wówczas, że jest atakowany przez Havertza, przez co w panice podał pod nogi skrzydłowego „Kanonierów”. Przy trzeciej bramce londyńskiej ekipy – tym razem autorstwa Kaia Havertza – polski bramkarz nie miał żadnych szans.



![Oni zachwycali na boiskach Ekstraklasy! Oto najlepsza „11” jesieni [ZESTAWIENIE]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/13204318/Nowy-projekt-9-1-390x293.png)


![NIESAMOWITE trafienie „skorpionem” w Bundeslidze! Gol sezonu? [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/13205210/Nowy-projekt-10-1-390x293.png)




