Jin-hyun Lee na celowniku Ulsan Hyundai FC
Jin-hyun Lee piłkarzem Puszczy Niepołomice jest zaledwie niecały rok, ale już teraz zdołał wypracować sobie mocną renomę. Koreańczyk na polskich boiskach rozegrał jak dotąd 34 spotkania, będąc podstawowym elementem układanki kadrowej Tomasza Tułacza. I mimo, że nie strzela i tylko cztery razy asystował, trudno sobie wyobrazić niepołomiczan bez obecności pomocnika w składzie.
A to już za chwilę może stać się faktem. Dobra forma Lee spowodowała, że zaczęły się nim interesować zagraniczne kluby. Jak informuje Przemysław Langier z Goal,pl, Koreańczyk wpadł w oko przedstawicielom Ulsan Hyundai FC, a więc trzykrotnie z rzędu tryumfatora ligi koreańskiej. Koreańczycy mają być gotowi do uruchomienia klauzuli w kontrakcie swojego rodaka, a więc jego odejście z Puszczy wydaje się być już przesądzone.
Jeżeli transfer dojdzie do skutku, może napisać naprawdę ciekawą historię. Piłkarz, który jeszcze przed chwilą grał w Ekstraklasie będzie miał bowiem szanse zagrać na Klubowych Mistrzostwach Świata. Ulsan znalazł się w grupie F rozgrywek, w której zmierzy się z Fluminense, Borussia Dortmund i Mamelodi Sundowns.
*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +