Matsenko odejdzie ze Śląska?
Yehor Matsenko to bez wątpienia zawodnik, który był największym odkryciem w drużynie Śląska Wrocław w minionym sezonie. 22-latek przeszedł niesamowitą drogę od rezerwowego zawodnika w drugiej drużynie aż po kluczową postać w sezonie wicemistrzowskim. Obrońca niemal natychmiast stał się ulubieńcem wrocławskiej publiczności, ponieważ jego wyjątkowa charyzma i zaangażowanie są widoczne już na pierwszy rzut oka.
Dziennikarze „Weszło” podają jednak niepokojące informacje. Wrocławianie nie mogą być pewni, że Ukrainiec zostanie w klubie na dłużej. Jego umowa jest ważna do końca bieżącego roku, więc przyszedł kluczowy moment rozmów na temat jej przedłużenia. Władze klubu muszą zaoferować mu dużą podwyżkę, ponieważ według doniesień zarabia „tylko” 30 tysięcy złotych miesięcznie. To czyni go jednym z mniej zarabiających ważnych graczy WKS-u. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Patryk Klimala ma zarabiać około 160 tysięcy złotych, a odgrywa on marginalną rolę w zespole…
Przedłużenie kontraktu z piłkarzem nie jest pewne, ponieważ ma on już oferty z kilku klubów. Poza atrakcyjną propozycją z Serie A, w artykule „Weszło” mówią także o niemieckiej Fortunie Dusseldorf, duńskim Viborgu czy też zespole z PKO BP Ekstraklasy, czyli Górniku Zabrze. Jest z czego wybierać, więc zobaczymy, jaką decyzję podejmie ostatecznie Matsenko. Na ten moment wiele wskazuje na to, że jeśli nie dogada się ze Śląskiem Wrocław, to dołączy do włoskiej drużyny 1 stycznia 2025 roku.
