Lamine Yamal budzi kontrowersje
Lamine Yamal to talent na skalę światową. Bardzo rzadko rodzą się zawodnicy, którzy już w wieku 17 czy 18 lat potrafią stanowić o sile jednej z najlepszych drużyn globu. Wychowanek Barcy to jednak wyjątek. Jego ponadprzeciętne umiejętności już teraz zachwycają kibiców. Skala potencjału natomiast może być jeszcze wyższa.
Zawodnik Dumy Katalonii budzi jednak kontrowersje swoim pozaboiskowym zachowaniem. Głośno było na przykład o jego licznych partnerkach. Yamal spotykał się m.in. z Fati Vazquez, starszą o 12 lat influencerką. Ostatnio natomiast gwiazda Barcelony w bardzo prowokacyjny sposób wypowiedziała się na temat Realu Madryt.

“Nikomu krzywdy nie robi”
W programie “La Liga Bonita” na antenie Kanału Sportowego debatowano nad tym, jak Yamal prowadzi się poza boiskiem. Czy może to przeszkodzić jego karierze? Wyrozumiały w stosunku do 18-latka jest Dominik Piechota.
– Najmłodsza generacja piłkarzy naturalnie obchodzi się z mediami społecznościowymi. Nie jest tak, że Lamine chce uciekać od generowania tego szumu, wręcz dobrze się w tym czuje. Sam podgrzewa emocje, wrzucając różne treści na swojego Tik Toka. To mu się podoba. To życie, którego chce posmakować. Kręci go to – stwierdził.
– W Barcelonie często pada zdanie, że ludzie oczekują ponadprzeciętnego piłkarza na boisku, a jednocześnie zwykłego chłopaka poza boiskiem. Tak się nie da. Jeśli Yamal jest ewenementem na murawie, to będzie też nim, gdy nie gra w piłkę. Pedri czy Andres Iniesta to wyjątki od tej reguły. Yamal natomiast wyłamuje się z pewnych ram i schematów, dlatego jest takim szaleńcem na boisku. Nikomu krzywdy nie robi – dodał.
Czytaj też: Lamine Yamal nie będzie już rozdawał kibicom autografów. Powód zaskakuje
Więcej o niedzielnym El Clasico w programie “La Liga Bonita” na antenie Kanału Sportowego!










