Xavi chce zdobywać trofea dla FC Barcelony
Choć hiszpański szkoleniowiec niedawno podjął decyzję o pozostaniu w Barcelonie, już mówi się o tym, że władze “Dumy Katalonii” pożegnają swoją legendę. Nie chodzi nawet o ostatnie wyniki klubu, które pozostawiają wiele do życzenia. Zdaniem hiszpańskich mediów Joanowi Laporcie nie spodobało się to, co przed meczem z Almerią mówił Xavi Hernandez. Niektórzy twierdzą nawet, że dni Xaviego są policzone. Po zakończeniu starcia ze spadkowiczem La Liga sam zainteresowany stwierdził, że o niczym nie wie.
– Nic mi nie powiedziano. Nasze relacje się nie zmieniają. Wszystko jest tak, jak było. Powiedziałem to, co uważam za prawdziwe. Mam w sobie ambicję i entuzjazm do tego, żebyśmy walczyli o wszystkie trofea, ale sytuacja nie jest łatwa. Jestem całkowicie pewien, że w przyszłym sezonie będę trenerem Barcelony. Taką mam nadzieję. Praca w tym klubie to zaszczyt. Chcę zdobywać trofea, ale sytuacja nie jest najlepsza, pracujemy nad tym, by ją odwrócić. Jestem spokojny, przekazuję to prezydentowi i Deco. Sztab jest podekscytowany i głodny wyzwań. Bardzo chcę rywalizować, walczyć i dawać Barcelonie trofea. Teraz planujemy działania na przyszły sezon z prezydentem i Deco. – zapewnia Xavi.
Dwubramkowe zwycięstwo z Almerią nie zmienia tego, że “Blaugrana” zakończy sezon 2023/24 bez trofeów. Zespół prowadzony przez Xaviego najprawdopodobniej utrzyma się na pozycji wicelidera ligi hiszpańskiej. Przed “Dumą Katalonii” jeszcze dwa mecze – domowe starcie z Rayo Vallecano i wyjazdowy pojedynek z Sevillą. Po tych dwóch spotkaniach klub zacznie przygotowania do następnego sezonu, w którym celem drużyny będzie odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii. Na razie nie wiadomo jednak, kto ten cel będzie próbował zrealizować. Wokół Xaviego zbiera się coraz więcej czarnych chmur.