HomePiłka nożnaWystęp Szymańskiego z Portugalią nie jest pewny. Probierz tłumaczy

Występ Szymańskiego z Portugalią nie jest pewny. Probierz tłumaczy

Źródło: Łączy nas piłka

Aktualizacja:

Podczas piątkowej konferencji prasowej Michał Probierz wypowiedział się w temacie Sebastiana Szymańskiego. Występ 25-latka stoi pod znakiem zapytania z uwagi na stan zdrowotny.

Probierz

Sipa US / Alamy Stock Photo

Probierz wyjaśnia sytuacje Szymańskiego

Już jutro, 12 października, Polska zmierzy się na PGE Narodowym z Portugalią. Obydwie drużyny po raz pierwszy spotkają się w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Nie wiadomo jednak czy skład Polski będzie w komplecie, ponieważ na boisku może zabraknąć Sebastiana Szymańskiego. 25-latek nie trenował z pierwszym zespołem z powodu urazu. Zgodnie ze słowami trenera, decyzja zostanie podjęta dopiero po treningu.

– Jeżeli chodzi o stan zdrowia Sebastiana Szymańskiego, to dopiero po treningu będzie wiadomo co dalej, bo dwa ostatnie dni trenował indywidualnie i dopiero po tym treningu będziemy wiedzieli, jak to wygląda. Reszta zawodników jest do dyspozycji – powiedział Michał Probierz podczas konferencji prasowej.

Sebastian Szymański w ostatnich spotkaniach Ligi Narodów był ważnym punktem całej reprezentacji. W meczu ze Szkocją udało mu się zdobyć bramkę po ładnym strzale z dystansu. Z Chorwacją natomiast rozegrał 86 minut. W sezonie ligowym do tej pory rozegrał siedem spotkań, w których zanotował jedną asystę.

Komentarz do słów trenera możecie obejrzeć klikając link poniżej:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trener Korony nie gryzł się w język. Mówi o kompromitacji i wstydzie
Oto kandydaci do zastąpienia Łukasza Tomczyka w Bytomiu. Trzy nazwiska!
Nowa oferta Legii za Papszuna. Taka ma być odpowiedź
Korona już witała się z awansem. I wtedy w 99. minucie wydarzyło się to! Sensacja w PP! [WIDEO]
Skandalistka zmienia barwy. „To moja nowa ojczyzna”
Znany skład polskiej delegacji na losowanie MŚ 2026
Raków poluje na skrzydłowego. Latem chciał go Lech Poznań
Papszun zabiera do Legii całą „armię”? Oprócz niego 15 członków sztabu
Jan Urban przyznaje się do błędu. „On miał nie zagrać z Maltą”
Zwrot akcji. Marek Koźmiński wycofuje się z zakupu 2-ligowca