Fatalne dni polskich reprezentacji
Niewykluczone, że niedawne spotkanie reprezentacji Polski w Helsinkach było najważniejsze w rywalizacji w eliminacjach mistrzostw świata. Biało-czerwoni przegrali z Finlandią 1:2, przez co na ten moment skomplikowali sobie walkę o drugie miejsce w grupie.
Atmosfera wokół tego meczu była napięta zarówno przed jego rozpoczęciem, jak i już po jego zakończeniu. Zaogniła się wraz z odebraniem przez Michała Probierza opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Dwa dni po spotkaniu z kolei selekcjoner podał się do dymisji.
Nic więc dziwnego, że nastroje w środowisku w dalszym ciągu są niemal grobowe. Jakby tego było mało, swoje trzy grosze dodała również reprezentacja do lat 21, która po dwóch meczach grupowych straciła szansę na awans do fazy pucharowej Euro U21. Kadra Adama Majewskiego została rozbita przez rówieśników z Portugalii aż 0:5.
Wymowna opinia Borka o reprezentacjach
Suchej nitki na obu reprezentacjach Polski nie pozostawił Mateusz Borek, który w sobotę pojawił się na gali XTB KSW 107 w Gdańsku. Po zakończeniu imprezy wymownie podsumował to, co w ostatnim czasie dzieje się w narodowych drużynach.
– Po meczu w Helsinkach i na Słowacji to trzeba zrobić z polskim futbolem – powiedział Borek, a po chwili wymownie zaciągnął zasłonę. W ten sposób dobitnie pokazał, że wobec młodzieżowej i dorosłej kadry należy spuścić kurtynę milczenia.