HomePiłka nożnaWszołek był blisko trafienia do innego klubu Ekstraklasy. Potwierdzone

Wszołek był blisko trafienia do innego klubu Ekstraklasy. Potwierdzone

Źródło: Po Gwizdku

Aktualizacja:

Tomasz Rząsa w rozmowie na kanale “Po Gwizdku” wyjawił, że Lech Poznań za kadencji Macieja Skorży był bardzo blisko zakontraktowania Pawła Wszołka. Ostatecznie jednak zawodnik zdecydował się wówczas dołączyć do Niemiec.

Paweł Wszołek Legia - Radomiak

Sipa US / Alamy

Wszołek był bliski Lecha

Paweł Wszołek jest obecnie kluczową postacią w Legii Warszawa. Losy 32-latka mogły się jednak potoczyć całkowicie inaczej, gdyby udało się Lechowi Poznań sfinalizować w 2021 roku jego transfer. Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy “Kolejorza”, wyjawił bowiem, że było blisko, by ta transakcja doszła do skutku.

Za czasów Macieja Skorży byliśmy bardzo blisko Pawła Wszołka. Naprawdę niedużo brakło, by do nas dołączył. Zdecydował się jednak na powrót do Niemiec. Więc tego zawodnika chętnie bym widział w Lechu Poznań – powiedział Tomasz Rząsa w rozmowie na kanale “Po Gwizdku”.

Wszołek dołączył wówczas do Unionu Berlin, z którego już po sześciu miesiącach został wypożyczony do Legii Warszawa. W aktualnym sezonie 32-letni wahadłowy zagrał w 25 meczach, w których strzelił trzy gole i zanotował sześć asyst. Jego kontrakt z “Wojskowymi” obowiązuje do końca bieżącej kampanii, choć jak sam zawodnik wyznał, są prowadzone już rozmowy na temat przedłużenia tej umowy. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 500 tysięcy euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Minister Grabiec wprost o odwołaniu sobotnich meczów. Wszystko jasne
Rewelacja tego sezonu na liście Barcelony. To środkowy napastnik z klauzulą
Adam Buksa się nie zatrzymuje! Kolejny gol
Wieczysta szuka trenera i chce byłego gracza Chelsea! To byłaby prawdziwa bomba
Kolejny trener w Ekstraklasie zwolniony? Jest decyzja!
Nie tylko Jan Urban! Kolejny czołowy trener dostał ofertę od Wieczystej
Legia pożegnała się z ważną postacią! Jest oficjalny komunikat
Lechia Gdańsk znów w strefie spadkowej. “Wróciliśmy do piekła”
Nieprawdopodobna historia drużyny Polaków. Awansują wtedy, gdy umiera papież!
Jednak nie Górnik Łęczna. To oni zostaną klubem filialnym Jagiellonii?