Kuriozum
W poniedziałkowy wieczór, w ramach 33. kolejki Premier League, Chelsea na własnym boisku rozgromiła Everton, wygrywając aż 6:0. W trakcie spotkania doszło do spięcia między piłkarzami “The Blues”. Po wskazaniu przez arbitra na “wapno”, zawodnicy pokłócili się ze sobą o to, kto ma podejść do wykonania rzutu karnego. Futbolówki nie dał sobie wyrwać Colę Palmer, który ostatecznie zamienił “jedenastkę” na gola.
Choć młody Anglik zapewnił, że cała sytuacja po meczu została obrócona w żart wśród kolegów z zespołu, tak Mauricio Pochettino w rozmowie z dziennikarzami określił zachowanie swoich podopiecznych jako niedopuszczalne, dodając iż na takie zachowanie nie ma miejsca na boisku.
– Cole Palmer jest wykonawcą rzutów karnych. To się więcej nie powtórzy. Nie mogą zachowywać się jak dzieci. To wstyd. Powiedziałem zawodnikom, że po raz ostatni akceptuję takie zachowanie. To nie są żarty.