HomePiłka nożnaWspaniała seria reprezentacji Portugalii nadal trwa

Wspaniała seria reprezentacji Portugalii nadal trwa

Źródło: selecaoportugal

Aktualizacja:

Portugalczycy kontynuują swoją zwycięską passę. Tym razem ich ofiarą była Szwecja. Podopieczni Roberto Martineza wygrali aż 5:2.

Rafael Leao

IMAGO / Miguel Pereira / Atlantico Press

Teraz czas na Słowenię

Portugalczycy wygrali już jedenaste spotkanie z rzędu. Po niesamowitych eliminacjach do Euro 2024 zakończonych kompletem zwycięstw przyszła pora na mecze towarzyskie. Ich pierwszym rywalem była reprezentacja Szwecji. Nie stawiła ona jednak dużego oporu, ponieważ po pierwszych 45. minutach gospodarze prowadzili już 3:0. Gole dla Portugalii strzelali: niezawodny Rafael Leao, Matheus Nunes i lider linii pomocy Bruno Fernandes. Druga połowa była już bardziej wyrównana, ponieważ oba zespoły zdobyły po dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Bruma i Goncalo Ramos, a po stronie gości Viktor Gyokeres i Gustaf Nilsson. Mecz zakończył się wysoką wygraną 5:2.

Kolejny rywal, również przynajmniej w teorii nie powinien sprawić drużynie z Półwyspu Iberyjskiego większych problemów. Już dziś zmierzą się oni ze Słowenią, która ma za sobą remis 2:2 z Maltą…

Na samym Euro czekają ich nieco lepsi rywale, ale nadal pozostają zdecydowanym faworytem w każdym ze spotkań. Portugalia zagra w grupie F z Czechami, Turcją i zwycięzcą barażowego meczu pomiędzy Gruzją a Grecją. Przed drużyną Cristiano Ronaldo doskonała okazja do kontynuowania serii zwycięstw z przeciwnikami, którzy nie są z najwyższej półki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski zrugany przez media za rzut karny! Polak musi przyjąć słowa krytyki
O tym występie Lewandowski będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Istny koszmar
Zagłębie Lubin zbije na nim fortunę. „Fenomenalny w skali Europy”
Pogoń Szczecin odpadła z Pucharu Polski! Nie będzie trzeciego finału z rzędu
NIEWIARYGODNE! Najgorszy rzut karny w karierze Lewandowskiego. Co za pudło!
Erling Haaland najszybszy w historii Premier League! Chodzi o bramki
Zdarzyło się to pierwszy raz w sezonie. Śląsk Wrocław może na tym budować
Napastnik Lechii zagrał 30 minut, a i tak zachwycił rywala! Ależ laurka!
Nowy nabytek Wieczystej krytykowany. Peszko nie ukrywa: Oczekujemy od niego o wiele więcej
Dawid Kownacki z kolejną bramką! Nie mógł się pomylić! [WIDEO]