Teraz czas na Słowenię
Portugalczycy wygrali już jedenaste spotkanie z rzędu. Po niesamowitych eliminacjach do Euro 2024 zakończonych kompletem zwycięstw przyszła pora na mecze towarzyskie. Ich pierwszym rywalem była reprezentacja Szwecji. Nie stawiła ona jednak dużego oporu, ponieważ po pierwszych 45. minutach gospodarze prowadzili już 3:0. Gole dla Portugalii strzelali: niezawodny Rafael Leao, Matheus Nunes i lider linii pomocy Bruno Fernandes. Druga połowa była już bardziej wyrównana, ponieważ oba zespoły zdobyły po dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Bruma i Goncalo Ramos, a po stronie gości Viktor Gyokeres i Gustaf Nilsson. Mecz zakończył się wysoką wygraną 5:2.
Kolejny rywal, również przynajmniej w teorii nie powinien sprawić drużynie z Półwyspu Iberyjskiego większych problemów. Już dziś zmierzą się oni ze Słowenią, która ma za sobą remis 2:2 z Maltą…
Na samym Euro czekają ich nieco lepsi rywale, ale nadal pozostają zdecydowanym faworytem w każdym ze spotkań. Portugalia zagra w grupie F z Czechami, Turcją i zwycięzcą barażowego meczu pomiędzy Gruzją a Grecją. Przed drużyną Cristiano Ronaldo doskonała okazja do kontynuowania serii zwycięstw z przeciwnikami, którzy nie są z najwyższej półki.