HomePiłka nożnaKibic Wrexham ukarany za rasizm. Otrzymał trzyletni zakaz stadionowy

Kibic Wrexham ukarany za rasizm. Otrzymał trzyletni zakaz stadionowy

Źródło: Daily Mail

Aktualizacja:

Jeden z kibiców Wrexham otrzymał trzyletni zakaz stadionowy w związku ze swoimi rasistowskimi okrzykami w stronę fanów Tranmere. Wszystko miało miejsce przy okazji marcowego meczu League Two.

Wrexham

News Images LTD / Alamy

Wrexham nie toleruje chuligaństwa

Spotkanie League Two rozgrywane w marcu pomiędzy Wrexham a Tranmere Rovers było określone jako mecz wysokiego ryzyka. Mimo eskorty policji, która towarzyszyła kibicom Tranmere w drodze na stadion jeden z fanów Wrexham zdecydował się ich zaatakować słownie.

Daniel Thomas Monk, bo tak nazywa się sympatyk walijskiego zespołu, miał rzucić w stronę przyjezdnych kibiców obelgi dotyczące ich pochodzenia. Z informacji Daily Mail wynika, że miały one brzmieć “brudne sku*wysyny z Liverpoolu” oraz “brudne angielskie sku*wysyny”. Wszystko zarejestrowały kamery, w które wyposażeni byli funkcjonariusze policji.

Ostatecznie wyzwiska nie uszły fanowi Wrexham na sucho i Monk stanął przed sądem. Przyznał się tam do zarzucanych mu czynów i usłyszał wyrok. 21-letni kibic otrzymał trzyletni zakaz stadionowy i musiał zapłacić grzywnę w wysokości 768 funtów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legenda Atletico odejdzie z klubu? Wskazał już preferowany kierunek
Michał Probierz staje w obronie reprezentanta Polski. Ważna wypowiedź
Wichniarek zabrał głos po meczu pożegnalnym. “Coś niesamowitego”
Kolejne problemy polskich kadrowiczów. Michał Probierz przekazał złe wieści
Alarm w Śląsku Wrocław! Kontuzja wschodzącej gwiazdy pogłębi problemy zespołu?
Reprezentant Polski straci miejsce w składzie? Ekspert stawia sprawę jasno
Strzelił gola i nie celebrował. Anglia wygrała z Irlandią! [WIDEO]
Gwiazda reprezentacji Chorwacji przed meczem z Polską: Martwimy się wynikami naszego zespołu
Przerwany mecz w trzeciej lidze. Kibole zdewastowali stadion [ZDJĘCIA]
Chorwaci bez gwiazdy w meczu z Polską? Zlatko Dalić może zacząć się martwić