Przedłużające się rozmowy
Od jakiegoś czasu w przestrzeni medialnej pojawiają się informacje, że proces sprzedaży Śląska Wrocław zawisnął w martwym punkcie. Mariusz Iwański, który zamierzał kupić 51% udziałów, rzekomo nie doszedł do porozumienia z władzami miasta – informowała „Gazeta Wrocławska”.
Kością niezgody miały być zaległości finansowe z przeszłości, z którymi potencjalny nowy właściciel musiałby radzić sobie od samego początku. Najnowsze informacje sugerują jednak, że porozumienie dot. przejęcia Śląska jest bliskie.
Blisko porozumienia ws. sprzedaży Śląska
„Weszło” przekazało, że Mariusz Iwański i władze Wrocławia wkroczyli w ostatnią fazę negocjacji, a ostateczne porozumienie może zostać ogłoszone jeszcze w listopadzie. Niewykluczone nawet, że inwestor pokusi się o przejęcie 99% udziałów w klubie.
Z dotychczasowych informacji wynikało, że za przejęcie 51% udziałów akcji Iwański miałby zapłacić około 2 mln zł. Władzom Śląska zależy na czasie, aby po finalizacji transakcji klub mógł dokonać niezbędnych wzmocnień i powalczyć o powrót do PKO BP Ekstraklasy.
Potencjalne przejęcie udziałów przez Iwańskiego może być ponadto istotne w kontekście przyszłości Ante Simundzy. Słoweniec wcale nie ma dobrej pozycji w klubie, ale ostateczne zdanie ma należeć do nowego inwestora.










