Problemy reprezentanta Polski. Jego klub wydał 14 milionów euro na konkurenta

Skov Olsen może wygrać rywalizację z Kamińskim

Po przyjściu Ralpha Hasenhuttla do VfL Wolfsburg wydawało się, że nadchodzą lepsze czasy dla Jakuba Kamińskiego. Reprezentant Polski wrócił do podstawowego składu “Wilków”. W ostatnich tygodniach Austriak stracił zaufanie do 22-latka. Skrzydłowy coraz częściej zaczynał mecze na ławce rezerwowych. Co więcej, były piłkarz Lecha Poznań nabawił się kontuzji, która uniemożliwia mu występ w spotkaniu z Bayernem Monachium.

Na tym jednak nie kończą się złe informacje dla “Kamyka”. W ostatnich dniach niemieckie media informowały, że jego klub jest blisko podpisania kontraktu z Andreasem Skovem Olsenem. Mowa więc o skrzydłowym reprezentacji Danii, który był jedną z gwiazd Club Brugge. W piątek ekipa grająca w Bundeslidze ogłosiła transfer 25-latka.

Skov Olsen z pewnością będzie dostawać szanse od Ralpha Hasenhuttla. Według medialnych doniesień pomocnik kosztował niemiecki zespół aż 14 milionów euro. Co więcej, 25-latek związał się z Wolfsburgiem umowa, która będzie obowiązywać do czerwca 2029. Może się okazać, że wkrótce Kamiński znów będzie musiał liczyć się z rolą rezerwowego Wolfsburga.

Od lipca 2022 “Kamyk” zaliczył 68 występów w barwach zespołu z Volkswagen Arena. Jego bilans to pięć bramek i osiem asyst.