Wojciech Szczęsny ma specjalny rytuał
Wojciech Szczęsny świetnie radzi sobie jako zawodnik FC Barcelony. 34-latek już 21 razy wystąpił w barwach “Dumy Katalonii”. Ani razu z Wojtkiem w składzie jego zespół nie przegrał. Polak goni klubową legendę Cesca Fabregasa.
Jak się okazuje, Wojciech Szczęsny ma swoje specjalne zwyczaje po treningach. Opowiedział o nich w “One to One” jeden z kolegów “Teka” z drużyny – Eric Garcia. Polak udaje się po zajęciach w jedno miejsce. I wcale nie jest to palarnia! Bramkarzowi przygotowano specjalne pomieszczenie do relaksu.
– Szczęsny sprawia wrażenie, jakby niczym się nie przejmował, wygląda jakby nie trenował, ale trenuje. Potem widzisz go medytującego i biorącego zimne prysznice. Przychodzi i wszyscy wiemy, dokąd idzie, i to nie jest szatnia, a kiedy go potrzebujemy, wiemy już, gdzie jest. Przygotowali dla niego miejsce, w którym może się wyciszyć – wyjawił Garcia.
Wojciech Szczęsny to prawdziwy talizman Barcelony. Wiele wskazuje na to, że były reprezentant Polski przedłuży kontrakt z klubem. Jego aktualna umowa wygasa wraz z końcem czerwca, ale obie strony są zainteresowane kontynuowaniem współpracy. Polak i jego rodzina doskonale czują się w Katalonii i chcą zostać tam na dłużej.
W sobotę Polak będzie miał szansę na kolejne zwycięstwo i kontynuowanie passy. O 21.00 Barcelona zagra z Leganes.