Wojciech Szczęsny na ławce. Flick wskazał powody
Wojciech Szczęsny niedzielny mecz Barcelony z Villarrealem rozpoczął na ławce rezerwowych. W podstawowym składzie ponownie pojawił się wracający po kontuzji Marc Andre ter Stegen. Niemiec puścił jednak trzy gole i nie zebrał zbyt dobrych not. Po meczu miał jednak swoje chwile radości – jako kapitan jako pierwszy podniósł trofeum za mistrzostwo Hiszpanii, które Barcelona przypieczętowała w czwartek. W niedzielę nastąpiła oficjalna dekoracja.
Sam Szczęsny spodziewał się, że nie zagra. Po czwartkowym starciu z Espanyolem mówił, że liczy, że kolejne mecze zacznie na ławce i będzie miał więcej czasu na przemyślenia odnośnie przyszłości. Tak się też stało i w niedzielę bronił ter Stegen. Po spotkaniu o tę decyzję personalną zapytano Hansiego Flicka.
– Dla ter Stegena wygodnie było dzisiaj zagrać. Chodziło o to, by mógł świętować tytuł na boisku. Ter Stegen jest kapitanem. Ze względu na sytuację, najlepszą rzeczą dla nas było wystawienie go w pierwszym składzie – powiedział Niemiec cytowany przez hiszpańskie media.
Przed Barceloną w tym sezonie jeszcze jeden mecz do rozegrania. Za tydzień zmierzą się z Athletikiem Bilbao. Na razie nie wiadomo, kto będzie w bramce, choć wiele wskazuje na to, że ponownie Flick może postawić na Niemca. Z kolei Szczęsny w najbliższym czasie ma podjąć decyzję ws. swojej przyszłości.