Nieeleganckie zachowanie Juventusu. Szczęsny nie może trenować w klubie

Juventus wypycha Szczęsnego

O tym, że tego lata ścieżki polskiego bramkarza i włoskiego klubu się rozejdą wiadomo od dłuższego czasu. W czerwcu pisaliśmy, że Szczęsny odrzucił wielką ofertę z Arabii Saudyjskiej. Ostatnio pisaliśmy też, że reprezentant Polski nie znalazł się na liście zespołu na obóz w Niemczech.

Teraz na jaw wyszło, że Juventus oddeleguje do Szczęsnego specjalnego trenera od przygotowania fizycznego. Polak będzie mógł skupić się na zajęciach, dzięki którym przygotuje się do sezonu, ale nie będzie musiał przyjeżdżać do klubu. Claudio Giuntoli, dyrektor sportowy Starej Damy, ponoć nie chce, aby bramkarz zjawiał się jeszcze w drużynie.

Taki sposób pożegnania z uznanym i oddanym zespołowi przez tyle lat zawodnikiem budzi spore kontrowersje. Klubowi takiemu jak Juventus nie przystoi traktowanie swojego zawodnika w podobnym tonie.

W ekipie Starej Damy Wojciech Szczęsny występuje od 2017 roku. Rozegrał w sumie ponad 250 spotkań w barwach Juve.

Niepewna przyszłość

Nie wiadomo, gdzie ostatecznie skończy Szczęsny. Pisaliśmy niedawno o zainteresowaniu Monzy i Napoli. Od jakiegoś czasu przewijają się też kluby z Saudi Pro League.

W ostatnim czasie Szczęsny przebywał z reprezentacją Polski na Euro 2024. Bramkarz wystąpił w pierwszych dwóch meczach z Holandią (1:2) i Austrią (1:3). Wydawało się, że to jego koniec w kadrze, choć nie wszystko jest chyba jeszcze przesądzone.