Wojciech Szczęsny pomógł Barcelonie
Wojciech Szczęsny zakończył mecz z Gironą z trzema udanymi paradami. Dla 35-letniego bramkarza był to już czwarty mecz w tym sezonie, licząc La Ligę i Ligę Mistrzów. Ma to związek z kontuzją Joana Garcii. Wiele wskazuje na to, że Polak będzie bronił też w przyszłotygodniowym El Clasico.
W starciu z Gironą pomógł swojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa 2:1. Świetnie interweniował m.in. w starciu z Vanatem. Postawę polskiego golkipera docenili hiszpańscy dziennikarze, którzy przyznali oceny za sobotni mecz.
“Sport” docenił postawę Szczęsnego i podkreślił, że nie miał on szans przy cudownym golu Witsela. – Nie mógł spodziewać się niesamowitego strzału przewrotką Witsela. Do tego momentu miał spokój. Później z dużym kunsztem zatrzymał Vanata w sytuacji sam na sam. Spokój wrócił, gdy rywal stracił impet – czytamy.
– Jeśli Barcelona dotarła do cudownego końca meczu z szansą na zwycięstwo, to dzięki dwóm interwencjom bramkarza, który zapobiegł golom Vanata i Portu – dodało zaś “Mundo Deportivo”. Polak jest generalnie chwalony za swój występ.

Po dziewięciu kolejkach Barcelona ma na koncie 22 punkty i zajmuje pierwsze miejsce. Liderem może jednak zostać Real Madryt, który zdobył 21 pkt w ośmiu meczach. W niedzielę Królewscy zagrają z Getafe. Za tydzień Barca (26.10) zmierzy się z ekipą Xabiego Alonso w “Klasyku”. Natomiast dziewiętnasta w tabeli Girona (6 pkt) podejmie Real Oviedo.