HomePiłka nożnaWojciech Szczęsny czeka na debiut w Barcelonie. Hiszpanie już wiedzą!

Wojciech Szczęsny czeka na debiut w Barcelonie. Hiszpanie już wiedzą!

Źródło: Sport.es

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny jest blisko debiutu w FC Barcelonie. Kataloński “Sport” podaje, że polski bramkarz zagra w sobotnim meczu Pucharu Króla.

Wojciech Szczęsny

Pawel Andrachiewicz / PressFocus /NEWSPIX.PL

Wojciech Szczęsny szykuje się do debiutu

Wojciech Szczęsny jest piłkarzem Barcy od początku października 2024. Polak przyszedł w ramach reakcji klubu na groźną kontuzję Marka-Andre ter Stegena. Do tej pory były zawodnik Juventusu był jednak tylko rezerwowym, a we wszystkich spotkaniach grał Inaki Pena. Hiszpan nie dawał argumentów dla Hansiego Flicka, aby ten zmienił bramkarza. Wygląda jednak na to, że debiut Szczęsnego w Blaugranie jest bardzo blisko.

Kataloński “Sport” podaje, że już w sobotnim meczu Pucharu Króla z czwartoligowym UD Barbastro niemiecki szkoleniowiec postawi na Polaka. Będzie to więc pierwszy oficjalny występ Wojciecha Szczęsnego w barwach Blaugrany.

Poprzeczka w debiucie polskiego golkipera będzie zawieszona bardzo nisko. Trzecia drużyna ligi hiszpańskiej w ramach 1/16 finału Copa del Rey pojedzie do czwartoligowca z Barbastro. Niewykluczone, że Szczęsnemu będą towarzyszyć na boisku młodzi gracze Dumy Katalonii albo zawodnicy, którzy na co dzień nie mogą liczyć na wiele minut. Najważniejsze jednak, że były reprezentant Polski w końcu zanotuje premierowy występ w swoim nowym klubie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kibice Lecha widzą go w pierwszym zespole. Oto plan Kolejorza na wielki talent
Boniek wprost o transferze Widzewa. Zero wątpliwości
Doradca prezesa Barcelony wskazał, który napastnik może zastąpić Lewandowskiego
Alkmaar szykuje się na przyjazd kibiców Jagiellonii. Burmistrz wyjawia jak
Lech Poznań otrzyma ogromne wsparcie. W Ołomuńcu będzie więcej kibiców niż zakładano
„Dlaczego żaden polski klub się po niego nie zgłasza?”. Misiura nie rozumie
Lech postawił przed Frederiksenem trzy główne cele. Trener wyjawia jakie
Legia – Lincoln: ilu kibiców przyjdzie na mecz? To może być katastrofa
Były reprezentant USA radzi Lewandowskiemu. Mówi o transferze
Grabara skomentował hitowy transfer Widzewa. Wystarczyło jedno zdanie