Lech wygrał dzięki Wojciechowi Mońce
Lech Poznań zmazał plamę po bolesnej porażce z Rayo Vallecano w fazie ligowej Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski pokonali Lausanne-Sport 2:0. Można powiedzieć, że Niels Frederiksen trafił ze zmianami. Obie bramki dla Kolejorza zdobyli rezerwowi – Taofeek Ismaheel oraz Yannick Agnero.
Trzeba jednak przyznać, że gospodarze mieli duże problemy. Rywale niejednokrotnie tworzyli olbrzymie zagrożenie pod bramką Lecha. Swój zespół przed utratą gola ratował m.in. Wojciech Mońka, który dostał kolejną szansę od Nielsa Frederiksena. 18-latek zanotował kilka kluczowych interwencji. Jego występ nie umknął uwadze dziennikarzy.
– Przecież on ma 18 lat, a gdyby nie to chłopaczysko, nie byłoby nawet remisu. Przynajmniej trzy kluczowe interwencje, dwa razy jako ostatni przed Bartoszem Mrozkiem. Co za występ. Dzisiaj generał – napisał Mateusz Janiak z „Przeglądu Sportowego”.
– Wojciech Mońka? Szef. Kolejny świetny mecz tego chłopaka, będą z niego ludzie – stwierdził Szymon Janczyk z portalu „Weszło”.
– Zwycięstwo Lecha Poznań z Lausanne ma jednego bohatera. Jest nim Wojciech Mońka. Młody włączył odkurzacz i czyścił dosłownie wszystko. Fenomenalny mecz i w dużej mierze dzięki niemu drużyna zagrała na zero z tyłu – podsumował Tomasz Hatta z igol.pl –
![Ważna wygrana Lecha w Lidze Konferencji! Rezerwowi bohaterami [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27203244/taofeek-ismaheel-390x260.jpg)
![Efektowne zwycięstwo Rakowa! Ważny krok w kierunku awansu [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/27200904/Nowy-projekt-3-8-390x293.png)
