HomePiłka nożnaWłoski dziennikarz ocenia transfer Urbańskiego. “Jestem dużym optymistą”

Włoski dziennikarz ocenia transfer Urbańskiego. “Jestem dużym optymistą”

Źródło: własne

Aktualizacja:

Kacper Urbański trafił do najsłabszego zespołu Serie A – SS Monza. – Jestem optymistą, a kibice też bardzo pozytywnie przyjęli ten transfer, bo już byli mocno przygnębieni obecną sytuacją klubu – powiedział nam Stefano Peduzzi, redaktor naczelny “Monza News”.

Kacper Urbański

PAWEL WOJCIK/400mm.pl

Kacper Urbański był w zeszłym sezonie ważnym ogniwem Bolonii, która sensacyjnie awansowała do Ligi Mistrzów. Pomocnik rozegrał 22 spotkania i zanotował jedną asystę. Polscy kibice cieszyli się każdą kolejną rozegraną minutą przez Urbańskiego. Ale przed obecnym sezonem oczekiwania wzrosły. Sytuacja przypominała tę Nicoli Zalewskiego. Początkowo wszyscy byli podekscytowani, że gra w Romie, a później zaczęły się od niego wymagania co do konkretnych liczb. Podobnie było z Kacperem.

W tym sezonie rola Urbańskiego została jednak zmarginalizowana. I to brutalnie. W ciągu pół roku rozegrał zaledwie 484 minuty. Tak skromna liczba minut nie była związana tylko z dużą konkurencją w środku pola Bolonii, ale również z kwestiami poza boiskowymi. Polak nie chciał przedłużyć umowy z Bolonią, co miało rozjuszyć trenera Vincenzo Italiano, który od grudnia wręcz ostentacyjnie go lekceważył.

Miał być Juventus, a jest… Monza

Podobno Urbańskiego kusił Juventus, gdzie pracuje Thiago Motta, jeden z piłkarskich ojców Kacpra. Stara Dama liczyła, że podpisze kontrakt z Urbańskim, a ten w lipcu zawita do Turynu jako wolny gracz. Bologna jednak wcześniej skorzystała z opcji przedłużenia umowy do 30 czerwca 2026, a Urbańskiemu zależało na grze, więc skorzystał z oferty Monzy. 20-latek udał się na półroczne wypożyczenie, bez opcji wykupu. Postanowiliśmy spytać Stefano Peduzziego, włoskiego dziennikarza, o to, jak przyjął zakontraktowanie Polaka.

Transfer Urbańskiego był sporą niespodzianką, bo z Monzą łączonych było wiele nazwisk, ale akurat nie Kacpra. Jestem optymistą, a kibice również bardzo pozytywnie przyjęli ten transfer, ponieważ już byli mocno przygnębieni obecną sytuacją klubu. Transfer Polaka dał drużynie pozytywny impuls. Urbański to duży talent, zresztą pokazał to w meczu Bolonii z Monzą, gdy strzelił gola. Może dać dużo jakości Monzy, bo ma świetną technikę. Widzę go w roli trequartisty. Myślę, że już przeciwko Genoi może zagrać w pierwszym składzie, ponieważ wielu pomocników Monzy jest teraz kontuzjowanych – mówi Kanałowi Sportowemu Stefano Peduzzi, redaktor naczelny “Monza News”.

Duża konkurencja w środku pola

W tym sezonie Monza najczęściej stosowała ustawienie 3-4-2-1, ale w ostatnim meczu – przegranym 1:3 z Bolonią, wyszła ustawieniem 4-4-2, z dwoma defensywnymi pomocnikami. Monza hurtowo traci punkty, ale Salvatore Bocchetti, nowy trener, nie może jednak narzekać na liczbę jakościowych pomocników. Niepodważalne miejsce w pierwszym składzie ma Warren Bondo, młodzieżowy reprezentant Francji. Graczem o podobnym profilu do Polaka jest Alessandro Bianco, który po Bondo, jest pomocnikiem z największą liczną rozegranych minut.

Konkurentami Urbańskiego mogą być w przyszłości Matteo Pessina, Roberto Gagliardini czy Stefano Sensi, a więc uznani ligowcy. Ale oni – na szczęście Urbańskiego – mają kłopoty zdrowotne. 27-letni Pessina, 16-krotny reprezentant Włoch i jeden z ważniejszych zawodników Monzy, wróci do gry dopiero za miesiąc. Trzy lata starszy Gagliardini, który ma na koncie niemal 200 meczów w Interze Mediolan, ma się wykurować dopiero na marzec. A Sensi, także były zawodnik Interu, co prawda właśnie wyzdrowiał, ale znając życie, zaraz znowu dopadnie go jakiś uraz. A przecież zimą Monza, oprócz Urbańskiego, ściągnęła także Jeana-Daniela Akpa Akpro z Lazio.

Pomimo niezłej kadry, przynajmniej w środku pola, Monza w tym sezonie odstaje od reszty stawki Serie A. W 21 kolejkach uzbierała zaledwie 13 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Nadzieja na utrzymanie wciąż jest, ale nie ukrywajmy… sytuacja jest mocno skomplikowana. Kluczowe będą nachodzące mecze – podsumował Stefano Peduzzi. Pierwsza okazja do rehabilitacji już w poniedziałek wieczorem. O godz. 20:45 12. w tabeli Genoa podejmuje Monzę. Miejmy nadzieję, że z Urbańskim w składzie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Podolski przekazał wieści! Chodzi o prywatyzację Górnika
Lewandowski z szansą na 100. gola. Oto skład Barcelony!
Sensacyjne wieści! Legia kontaktowała się z byłym reprezentantem Polski
Polski napastnik wrócił po kontuzji! Długo na to czekał!
Piękny gest dla kapitana Śląska Wrocław. Włączyły się też inne kluby Ekstraklasy!
Carlo Ancelotti wróci do ojczyzny? Dwa kluby chcą szkoleniowca!
Korona Kielce straciła zwycięstwo! Piast wyszarpał remis
Arsenal chce fortunę za Jakuba Kiwiora!
Górnik szuka nowego napastnika. Brazylijczyk na celowniku!
Bayern straci swoją gwiazdę?! Gigant z lig TOP5 chce przechwycić zawodnika!