GKS chce stabilności
W poprzednim sezonie GKS Katowice przerwał 19-letni rozbrat z Ekstraklasą. Podopieczni Rafała Góraka w 34. kolejce 1. ligi pokonali Arkę Gdynia i tym samym przypieczętowali awans. Rola beniaminka początkowo nie była dla nich problemem, ponieważ zdołali pokonać m.in. urzędujących mistrzów z Białegostoku, Pogoń Szczecin oraz Cracovię aż 6:0. Jednak w ostatnich trzech spotkaniach zdobyli tylko punkt. Dodatkowo zostali wyeliminowani z Pucharu Polski przez rewelacyjną Unię Skierniewice.
Dla prezesa Krzysztofa Nowaka chwilowa obniżka formy nie jest powodem do zwolnienia szkoleniowca, który na przestrzeni lat sumiennie zapracował na swój status. – Podpisałem z trenerem Górakiem kontrakt na dwa lata. Wcześniejszy przedłużał mu się z automatu, ale go anulowaliśmy i ma w tej chwili nowe warunki. I nie na rok, tylko na dwa lata, co jest wyrazem mojego zaufania. Zmiana trenera nic nie daje, a w naszej sytuacji jedynym, na czym mi zależało, to na stabilności, a nie jakiejkolwiek huśtawce. Mogę powiedzieć w ten sposób, że bez względu na to, co by się działo, jego posada jest bezpieczna – podkreślił na łamach „Przeglądu Sportowego”.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
