Wisła zremisowała z Arką
W hicie 22. kolejki I ligi Arka Gdynia zremisowała z Wisłą Kraków. Biała Gwiazda w ostatnich minutach urwała punkt Żółto-Niebieskim. Drużyna znad morza wciąż plasuje się na pozycji wicelidera. Wiślacy są na szóstym miejscu.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 8. minucie. Podanie Michała Marcjanika wykorzystał Szymon Sobczak. 32-letni snajper zachował zimną krew w polu karnym i pokonał bramkarza Wisły.
Biała Gwiazda na wyrównanie czekała 20 minut. Wówczas do remisu doprowadził Angel Rodado. Hiszpan zdobył swoją 17. bramkę w tym sezonie ligowym. Asystę przy tym trafieniu zaliczył James Igbekeme.
Spora kontrowersja
Nieco wcześniej jednak miała miejsce spora kontrowersja. Ręką we własnym polu karnym zagrał zawodnik Arki Tornike Gaprindaszwili. Sędzia Paweł Raczkowski nie zdecydował jednak na podyktowanie Białej Gwieździe rzutu karnego.
Po zmianie stron znów uderzyła Arka. Żółto-Niebiescy ponownie wyszli na prowadzenie, dzięki bramce… no właśnie – kto strzelił gola dla gospodarzy? W polu karnym Wisły wyszło wielkie zamieszanie, a jeden z piłkarzy Dawida Szwargi trafił do siatki. Możliwe, że był to Ołeksandr Azacki.
W doliczonym czasie gry drugiego gola strzeliła Wisła. Biała Gwiazda doprowadziła do wyrównania za sprawą pięknego trafienia Frederico Duarte.
W następnej kolejce Arka w wyjazdowym meczu zagra z Ruchem Chorzów. Wisła natomiast zmierzy się u siebie z Górnikiem Łęczna.