Wisła Płock straciła fotel lidera
Wisła Płock nie jest już liderem Ekstraklasy. Nafciarze w ramach 9. kolejki Ekstraklasy zmierzyli się z Jagiellonią Białystok. Z tego starcia zwycięsko wyszli podopieczni Adriana Siemieńca. Gola na wagę trzech punktów strzelił Afimico Pululu. Snajper Jagi wykorzystał rzut karny w 82. minucie meczu, dzięki czemu zapewnił swojej ekipie bardzo ważną wiktorię.
Kibice drużyny Mariusza Misiury muszą przełknąć gorycz kosztownej porażki. Zwycięstwo pozwoliłoby Wiśle zachować pierwsze miejsce w tabeli. Zepchnęłaby w ten sposób Cracovię, która wcześniej rozbiła GKS Katowice 3:0. Po stracie punktów z Jagiellonią płocczanie plasują się jednak na drugiej pozycji. Do ekipy Pasów tracą jeden punkt. Przypomnijmy, że obie drużyny miały zmierzyć się ze sobą w poprzedniej serii gier, ale z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych starcie odwołano.
Jagiellonia natomiast awansowała na ostatni stopień podium. Co ciekawe, białostoczanie mają na koncie tyle samo punktów co Wisła. Piłkarze Adriana Siemieńca muszą jednak obserwować inne wyniki, bo w tej kolejce Górnik Zabrze czy Korona Kielce mogą wyprzedzić Jagę.
