Gulen uciszył kibiców Wisły Kraków
Znacznie lepiej w hit Betclic 1. Ligi weszli piłkarze ŁKS-u Łódź. Podopieczni Jakuba Dziółki dwukrotnie zmusili Patryka Letkiewicza do interwencji. Bramkarz Wisły musiał radzić sobie z doskonałą okazją Michała Mokrzyckiego, a także ze strzałem z rzutu wolnego autorstwa Pirulo.
Łodzianie mogą jednak powiedzieć “do trzech razy sztuka”. W 11. minucie spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy objął prowadzenie po stałym fragmencie gry. Piłka została przedłużona do kompletnie niepilnowanego Leventa Gulena, który z łatwością umieścił piłkę w siatce.
Wiślacy długo nie potrafili odpowiedzieć na bramkę obrońcy. Złapali wiatr w żagle dopiero pod koniec pierwszej połowy. Dobrą sytuację strzelecką miał m.in. Angel Rodado, który oddał strzał z odległości 10 metrów. Mimo kolejnych ataków ekipy z Krakowa to łodzianie schodzili do szatni w lepszych humorach.
Zwoliński daje zwycięstwo Wiśle
Po zmianie stron Biała Gwiazda nadal kontrolowała wydarzenia boiskowe. W 56. minucie ekipa prowadzona przez Mariusza Jopa wyprowadziła szybki atak zakończony bramką Angela Baeny. Radość Hiszpana nie trwała jednak długo, bowiem w momencie oddania strzału był na pozycji spalonej. Rycerze Wiosny nie pozostali dłużni. Umiejętności Letkiewicza sprawdził Pirulo.
Hiszpan ma czego żałować, ponieważ w 61. minucie Aleksandra Bobka pokonał Łukasz Zwoliński. 31-letni snajper strzelił swojego siódmego gola w tym sezonie Betclic 1. Ligi. Napastnik Wisły wykorzystał zamieszanie w polu karnym.
Po trafieniu Zwolińskiego tempo spotkania wyraźnie spadło. Przed końcówką meczu obie drużyny miały problem, jeśli chodzi o kreowanie sytuacji. Serca kibiców ŁKS-u mogły bić nieco szybciej w 77. minucie. Łukasz Zwoliński przewrócił się w polu karnym po starciu z Leventem Gulenem. Gracze Wisły domagali się odgwizdania rzutu karnego, lecz sędzia Jarosław Przybył nie chciał o tym słyszeć.
W ostatnich minutach spotkanie goście zostali zepchnięci do defensywy. Ekipa z Reymonta dopięła swego tuż przed rozpoczęciem doliczonego czasu gry. Po centrze rezerwowego Kacpra Dudy na listę strzelców po raz drugi wpisał się Zwoliński.
Dzięki bramkom byłego gracza Rakowa Częstochowa trzy punkty zostały w Krakowie. Wisła Kraków przesunęła się na szóste miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi. Jeśli chodzi o ŁKS Łódź, trener Jakub Dziółka ma powody do zmartwień. Jego podopieczni nie wygrali żadnego z ostatnich czterech meczów. Co więcej, Rycerze Wiosny zostali zepchnięci na siódme miejsce przez… Wisłę Kraków.
Wisła Kraków – ŁKS Łódź 2:1
Gole: Gulen 11′ – Zwoliński 61, 90′
Żółte kartki: Wiech, Kupczak, Mokrzycki
Wyjściowy skład Wisły: Letkiewicz – Jaroch, Uryga, Kutwa, Mikulec – Carbo, Igbekeme – Baena, Rodado, Kiss – Zwoliński
Wyjściowy skład ŁKS-u: Bobek – Dankowski, Gulen, Wiech, Głowacki – Mokrzycki, Kupczak, Pirulo – Arasa, Feiertag, Młynarczyk