Wisła Kraków w strefie spadkowej
Wisła Kraków w bieżących rozgrywkach kolejny raz miała walczyć o powrót do Ekstraklasy. Przypomnijmy, że Biała Gwiazda spadła z najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonie 21/22, a w ostatniej kolejce przegrała z Radomiakiem Radom 2:4. Aktualnie 13-krotni mistrzowie kraju zajmują 16. miejsce w tabeli Betclic 1. ligi. Podopieczni Kazimierza Moskala mają do rozegrania dwa przełożone spotkania, ponieważ występowali w eliminacjach do Ligi Europy oraz Ligi Konferencji. Z kolei starcie 10. kolejki z Chrobrym Głogów zostało przełożone z powodu powodzi na Dolnym Śląsku.
W ostatnim czasie zespół ze Stolicy Małopolski przegrał z Wartą Poznań (0:1) oraz ŁKS-em Łodź (1:3). Końcowy rezultat w rywalizacji z Dumą Poznania okazał się szczególnie przygnębiający dla miejscowych kibiców, którzy postanowili w ostry sposób skrytykować piłkarzy. Naprzeciw fanom wyszedł Jarosław Królewski. Prezes Wisły zdecydował się na płomienną przemowę i otrzymał brawa.
Poczynania Królewskiego nie przypadły do gustu legendzie Białej Gwiazdy – Tomaszowi Frankowskiemu. – Atmosfera wokół mojego klubu nie jest ciekawa, lecz mimo wszystko nie uważam za dobre rozwiązanie, by właściciel i jednocześnie prezes klubu, na trybunach tłumaczył się kibicom – powiedział 22-krotny reprezentant Polski na łamach serwisu przegladsportowy.onet.pl