HomePiłka nożnaLegendarny udziałowiec wróci do Wisły? “Finansowo świetnie idzie jego firmie”

Legendarny udziałowiec wróci do Wisły? “Finansowo świetnie idzie jego firmie”

Źródło: "Przegląd Ligowy"

Aktualizacja:

Radosław Majdan w programie „Przegląd Ligowy” wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji Wisły Kraków i potencjalnego powrotu do klubu Bogusława Cupiała.

Wisła Kraków

PressFocus / Krzysztof Porebski

Złota era krakowskiej Wisły

Bogusław Cupiał w 1998 stał się udziałowcem Wisły Kraków. Od momentu jego przybycia klub zdobył osiem tytułów Mistrza Polski (ostatni raz w 2011 roku), dwa Puchary Polski oraz dotarł do 1/8 finału Pucharu UEFA w sezonie 2002/2003. Owocna współpraca zakończyła się w 2016 roku, ponieważ przedsiębiorca zdecydował się sprzedać zespół.

Od tego czasu “Biała Gwiazda” stale zmieniała właścicieli, a niestabilność finansowa doprowadziła do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Jednak zdaniem Radosława Majdana w kuluarach trwają rozmowy na temat powrotu Cupiała do Krakowa. Były bramkarz wypowiedział się o aktualnej sytuacji klubu w programie “Przegląd Ligowy”. – Jeśli mielibyśmy zapytać się kogokolwiek w Wiśle, czy Puchar Polski, czy awans, każdy odpowie, że awans. Awans albo pan Bogusław Cupiał. – Jakieś rozmowy w kuluarach chyba trwają. To byłby ciekawy powrót do Wisły Kraków. – Finansowo świetnie idzie jego firmie, więc aż się prosi, żeby wsparł w tych trudnych momentach – podkreślił 51-latek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin blisko transferu Mariana Huja! Przełomowe wieści
Manchester City ośmiesza Juventus! Kuriozalny samobój i “przełom” ws. Milika!
Napoli nie ma sobie równych w Europie! Chodzi o finanse
OFICJALNIE: Wielki powrót do Jagiellonii stał się faktem!
Radomiak wzmacnia tyły. Do Radomia trafia piłkarz z dużym doświadczeniem
Oto nowa “dziewiątka” Radomiaka. Nietypowe warunki transferu
Ruch Chorzów rzeczywiście to zrobił! Sensacyjny transfer z Ekstraklasy
Alvaro Morata wraca do Serie A! Zaskakujący kierunek
OFICJALNIE: Rafał Kurzawa znalazł nowy klub!
Legia Warszawa potwierdza, że były zaległości wobec piłkarzy