Reprezentant Polski zmiażdżony po koszmarnym błędzie. „Naiwność”

Mateusz Wieteska oceniony przez Włochów

Mateusz Wieteska dość nieoczekiwanie dostał szansę w sobotnim meczu z Interem Mediolan. W przerwie Polak zastąpił Yerry’ego Minę. Był to czwarty występ byłego piłkarza Legii Warszawa w sezonie 2024/25. 27-latek raczej nie przekonał do siebie trenera Davide Nicoli. W 78. minucie meczu reprezentant Polski zagrał ręką we własnym polu karnym. „Jedenastkę” na gola zamienił Hakan Calhanoglu. Tym samym Inter pokonał ekipę z Sardynii 3:0.

Po końcowym gwizdku ukazały się oceny poszczególnych zawodników. Włoskie media nie miały litości dla Wieteski. Wszyscy zwrócili uwagę na sytuację z końcówki spotkania.

– Niewybaczalna naiwność. Odbił piłkę ręką, zanim dopadł do niej de Vrij. Dał Interowi rzut karny, który zamknął mecz – pisze włoski „Eurosport”.

– Zamknął mecz na korzyść Nerazzurrich po rzucie karnym, którego dało się uniknąć – zauważa portal Calciomercato.com.

– Środkowy obrońca nie mógł mieć gorszego wpływu na grę po wejściu na boisko. Cierpiał z powodu presji wywieranej przez Inter. Sprokurował rzut karny na 0:3 – ocenia TuttoMercatoWEB.

Zdaniem włoskich mediów Wieteska był jednym z najgorszych piłkarzy Cagliari. Calciomercato.com i TuttoMercatoWEB dały mu ocenę „5” w skali 1-10. Z kolei włoski „Eurosport” stwierdził, że Polak zasługuje na notę „4,5”.