Wieczysta Kraków wykorzystała błąd
Wieczysta Kraków od początku sezonu przegrała dwa spotkania. Beniaminek 2. ligi musiał uznać wyższość Resovii Rzeszów (0:1) oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała (0:1). Podopieczni Sławomira Peszki zanotowali jednak aż sześć zwycięstw i po dziewięciu spotkaniach zajmowali 3. miejsce w tabeli. Warto również zwrócić uwagę na możliwości drużyny Wojciecha Kwietnia w ofensywie. Żółto-Czarni strzelili łącznie 21 goli, a Hutnika Kraków rozbili aż 7:1.
Zespół ze Stolicy Małopolski w 11. kolejce grał u siebie ze Skrą Częstochowa i od 23. minuty prowadził 1:0. Daniel Sandoval wykorzystał niezdecydowanie i błąd w przyjęciu Nikodema Lesniaka-Paducha, a następnie w sytuacji sam na sam, przegrał pojedynek z Miłoszem Grastkiewiczem. Futbolówka po interwencji 21-latka wróciła jednak do Hiszpana, który głową zdobył bramkę. Ostatecznie Wieczysta wygrała 4:1. Gole strzelali kolejno Joan Roman, Lisandro Semedo i Paweł Łysiak. Bramkę honorową dla Skry zdobył natomiast Maksymilian Stangret.