Widzew rozczarowany zachowaniem Imada
W ostatnich godzinach pojawiło się sporo sprzecznych informacji na temat Imada Rondicia. Najpierw polscy dziennikarze, w tym Tomasz Włodarczyk, poinformowali o rzekomym wymuszaniu transferu do FC Koeln ze strony zawodnika. Sam Bośniak zdementował takie doniesienia na Instagramie. O zabranie głosu w sprawie został poproszony Michał Rydz, prezes klubu, który przyznał racje dziennikarzom.
— Mogę jedynie powiedzieć, że widać dużą determinację Imada do odejścia z Klubu, a jego zachowanie jest dla mnie osobistym rozczarowaniem. Chcę mieć jednak tylko nadzieję – bo to młody chłopak – że po prostu nie radzi sobie z dużym zainteresowaniem jego osobą. Nie oznacza to jednak, że jako Widzew, mamy godzić się na zaniżone kwoty transferowe oraz dać wywierać na sobie presję przez środowisko zawodnika czy niemieckie media. Ja reprezentuję interes całego klubu, nie jednostek – wyznał Michał Rydz na platformie “X”.
Imad Rondić w tym sezonie Ekstraklasy zagrał w osiemnastu spotkaniach, w których zdobył dziewięć bramek. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 850 tysięcy euro. Jego kontrakt z Widzewem obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.