Widzew ściąga nowego napastnika
Widzew tego lata ściągnął już 15 nowych piłkarzy. Do drużyny dołączyli Mariusz Fornalczyk, Stelios Andreou, Samuel Akere, Veljko Ilić, Ricardo Visus, Maciej Kikolski, Dion Gallapeni, Peter Therkildsen, Lindon Selahi, Pape Meissa Ba, Tonio Teklić, Sebastian Bergier, Angel Baena, Antoni Klukowski i Antoni Błocki.
Na horyzoncie jest już następny transfer. Piotr Koźmiński podaje, że w Łodzi jest już niejaki Andi Zeqiri. 26-letni napastnik w niedzielę ma przejść testy medyczne. Po nich najpewniej podpisze kontrakt z Widzewem. Za snajpera Genku RTS zapłaci ponoć dwa miliony euro. Będzie to klubowy rekord transferowy. Do tej pory najdroższem pozyskanym zawodnikiem był Fornalczyk (półtora miliona euro).
Andi Zeqiri blisko transferu do Łodzi
Zeqiri tego lata przyciągnął uwagę wielu europejskich klubów. Koźmiński pisze, że o Szwajcara rywalizowały bowiem m.in. FC Kopenhaga czy Pafos FC, czyli uczestniczy Ligi Mistrzów. Widzew okazał się jednak skuteczniejszy. Trzeba podkreślić, że zawodnika osobiście przekonywali właściciel klubu Robert Dobrzycki i dyrektor sportowy Mindaugas Nikolicius. Obaj polecieli do Sionu, aby porozmawiać z piłkarzem. Jak widać, udało się.
Przypomnijmy, że Widzew po siedmiu kolejkach zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy. RTS ma na koncie tylko siedem punktów. O kolejne ligowe “oczka” łodzianie postarają się w starciu z Arką Gdynia w najbliższej serii gier.
