Widzew zacznie rewolucje
Widzew Łódź faktycznie planuje nowe otwarcie. Zmiana właściciela, dyrektora sportowego i trenera poskutkuje naturalnie również korektami w kadrze. Niektórzy piłkarze odejdą, jak i wielu zostanie z pewnością sprowadzonych. Kontakty wytworzone w Chorwacji przez Mindaguasa Nikoliciusa, człowieka odpowiedzialnego za transfery RTS-u sugerowały, że wzrok łódzkiego klubu może powędrować w tym kierunku. Niektórzy sugerowali, że realny może być nawet transfer z gatunku tych kosmicznych. Wymieniano chorwackie legendy, czyli Ivana Rakiticia i Ivana Perisicia jako zawodników, którzy znajdują się w orbicie zainteresowań Widzewa.
Tomasz Włodarczyk wyjawił, że RTS mimo sporego jak na polskie warunki budżetu transferowego (około 4 mln euro) nie sfinalizuje takich transferów. — Krążyły plotki, że Widzew może wykorzystać wygasające kontrakty Ivana Rakiticia czy Ivana Perisicia, ale z tego, co wiem, to się nie wydarzy – stwierdził dziennikarz.
By zacząć latem pełną rewolucją Widzew Łódź musi się przede wszystkim utrzymać. Aktualnie znajduje się na dwunastym miejscu tabeli z przewagą dziesięciu “oczek” nad strefą spadkową, więc wszystko jest na dobrej drodze ku temu. W ostatnich dwóch kolejkach łodzianie pokonali GKS Katowice oraz Piasta Gliwice. Przed nimi w najbliższych tygodniach spotkania z Lechią Gdańsk (04.04), Koroną Kielce (11.04), Motorem Lublin (19.04) i Górnikiem Zabrze (27.04).
