Widzew Łódź chce znów wzmocnić bramkę
RTS w letnim okienku transferowym dokonał dwóch wzmocnień na pozycji bramkarza: najpierw wziął Macieja Kikolskiego, a następnie Veljko Ilicia. Zakładano, że te transfery „zabetonują” pozycję golkipera w Widzewie Łódź. W teorii przecież klub pozyskał młodego zawodnika z wielkim potencjałem i drugiego piłkarza „gotowego na już”. Tymczasem zarówno Kikolski jak i Ilić nie przekonywali podczas rundy jesiennej.
W związku z tym Widzew Łódź ponownie wszedł na rynek bramkarski. W czwartek pojawiły się doniesienia łączące zespół Igora Jovićevicia z pozyskaniem Bartłomieja Drągowskiego z Panathinaikosu. Piotr Koźmiński potwierdza w tej sprawie, że temat 28-letniego polskiego bramkarza w Łodzi rzeczywiście istnieje. Dziennikarz dodaje, że decyzja w sprawie odejścia Drągowskiego z Grecji już zapadła: pytanie teraz tylko brzmi gdzie się uda. Piotr Wołosik podkreślił bowiem, że – poza Widzewem – jest także temat drużyn z Anglii i Włoszech.
A ile Widzew musiałby zapłacić? Tutaj kwota ma być stosunkowo przystępna. Choć Panathinaikos zapłacił w zeszłym roku za Drągowskiego półtora miliona euro, to teraz ma być skłonny sprzedać go za około milion – informuje Koźmiński.
28-latek rozpoczął karierę w Jagiellonii Białystok, z której udał się do Fiorentiny. Następnie występował w Empoli, Spezii Calcio i właśnie Panathinaikosie. W reprezentacji Polski zgromadził cztery występy – podczas listopadowego zgrupowania zagrał pełny mecz przeciwko Malcie.











