Slisz pauzuje z Holandią
Drugie październikowe spotkanie reprezentacji Polski zakończyło się zgodnie z planem – zwycięstwem 2:0 nad Litwą. Zdecydowanie gorszą wiadomością były jednak żółte kartki, które obejrzeli Bartosz Slisz i Przemysław Wiśniewski. Obaj wskutek tego nie mogą zagrać z Holandią.
Jan Urban przy listopadowych powołaniach nie zdecydował się na de facto żadne zastępstwo 1:1, zwłaszcza na pozycję Slisza. Choć pomocnik Atlanty United znalazł się na liście, nie ma na niej także żadnego innego typowego defensywnego pomocnika.
Wichniarek ubolewa nad pozycją „szóstki”
Artur Wichniarek w niedzielnej „Mocy Futbolu” ubolewał nad tym faktem. – Z zawodników drugiej linii, nie ma ani jednego wyuczonego defensywnego pomocnika. To kim my będziemy grać? To jest dla mnie ogromna zagadka. Stawiam na Kapustkę i Piotra Zielińskiego, ale teraz nie ma w kadrze typowej „szóstki” – powiedział.
Wichniarek ubolewał, że Urban nie powołał żadnego zastępcy dla Slisza. – Możemy zbudować z nich dwie „szóstki” czy „ósemki”. Jest Rózga, a nie ma Romanczuka, Repki czy nawet Augustyniaka. W drugiej linii Holendrów Depay będzie z nas robił wiatrak – dodał.
– To jest dramat tych powołań, że my dzisiaj rozpatrujemy na „szóstkę” zawodników, którzy nie umieją bronić. Przecież my mówimy o meczu z Holandią. Nigdy nie będziemy faworytem, ale grając u siebie, byłoby przyjemnie, gdyby ta reprezentacja pokazała ten trend Jana Urbana, czyli wznoszący – dodał.




![Polak mógł zostać bohaterem. Nie wykorzystał rzutu karnego [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/09104923/Wlodarczyk-390x232.jpg)




![Messi znów błyszczy. Inter Miami z awansem [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/09080757/20251108_zaf_i88_037-390x260.jpg)
