Marc-Andre ter Stegen zostanie sprzedany?
Marc-Andre ter Stegen wraca do zdrowia po poważnej kontuzji kolana, której nabawił się w październikowym starciu z Villarrealem. Rehabilitacja 33-latka przebiegła pomyślnie. Wszystko wskazuje na to, że Niemiec będzie mógł wrócić do bramki Blaugrany przed końcem sezonu 2024/25. We wtorek doniesienia te potwierdził sam Hansi Flick.
Wypowiedź byłego trenera Bayernu Monachium odbiła się szerokim echem. Nie brakuje głosów, że Wojciech Szczęsny powinien zachować miejsce w wyjściowej jedenastce Dumy Katalonii. Swoją opinię na temat rywalizacji ter Stegen – Szczęsny przedstawił też Artur Wichniarek. Zdaniem byłego reprezentanta Polski celem Barcelony nie jest danie szansy ter Stegenowi, tylko wystawienie go na listę transferową.
– Może się okazać, że ter Stegen dostanie 2-3 mecze szansy po to, żeby pokazać światu, że się wyleczył i jest w 100% zdrowy. Być może chodzi o to, żeby go wytransferować po sezonie, pokazać „mamy zdrowego bramkarza”. Inaki Pena zostanie rezerwowym bramkarzem, a Wojtek Szczęsny będzie znowu „jedynką”. Wiele rzeczy dzieje się w głowie trenera i w gabinetach. Nie zawsze są to rzeczy czysto sportowe, czasem są to sprawy ludzkie czy też finansowe – powiedział „Król Artur”.
Czas pokaże, co stanie się z rywalem Szczęsnego. Choć Polak musi obawiać się o swoją przyszłość, Blaugrana chce przedłużyć kontrakt z doświadczonym bramkarzem. „Szczena” ma zostać w Barcelonie na kolejny sezon.
Program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.
