Wichniarek: Barcelona była bezradna
Real Madryt skromnie wygrał niedzielny Klasyk, choć przebieg meczu był zupełnie inny. Królewscy mieli znacznie więcej okazji bramkowych i wyraźnie dominowali – Barcelonę chronił przede wszystkim świetnie dysponowany Wojciech Szczęsny, który nie tylko obronił rzut karny Kyliana Mbappe, ale popisał się również masą imponujących parad na linii. Artur Wichniarek jest zdania, że mógłby być to pogrom, gdyby nie polski golkiper między słupkami. Ekspert dodał również, że Blaugrana była jego zdaniem kompletnie zdezorganizowana i przytłoczona Realem Madryt.
— To był świetny mecz Wojtka, mimo tego, że jednak Barcelona przegrała. Bez niego oni by popłynęli, to by była deklasacja, nie oszukujmy się. To jak Real zaczął ten mecz, z jakim impetem, intensywnością… To było żal patrzeć na Barcelonę jaka była bezradna. Oni nie chcieli grać długą lagą, bo mieli tam Ferrana a nie Lewandowskiego, chcieli wychodzić czysto piłkarsko z tego pressingu, a im to nie wychodziło – mówił Artur Wichniarek.
Ostatecznie Real Madryt wygrał to spotkanie 2:1. Teraz Królewscy rozpoczęli przygotowania do meczu z Valencią (01.11) po którym czeka ich również starcie z Liverpoolem w Lidze Mistrzów (04.11). Barcelona z kolei zagra teraz z Elche (02.11) i Club Brugge (05.11).










