Wichniarek ma dość
Michał Probierz udzielił niedawno wywiadu w programie “Ofensywni”. Poruszył tam między innymi kwestię krytyki ze strony dziennikarzy i ekspertów. Selekcjoner zasugerował, że spływa na niego za dużo negatywnych słów, szczególności w mediach społecznościowych, w tym w platformie “X”, z której ostatnio zrezygnował. Marcin Żewłakow, Piotr Czachowski i Artur Wichniarek skomentowali postawę trenera podczas “Loży Piłkarskiej”.
— Jeśli Michał Probierz myśli, że ludzie będą oceniali reprezentacje delikatnie lub dobrze, co wydaje mi się science-fiction, to oczekiwania są nie w tę stronę. Dzisiaj kadra nie cieszy, a irytuje fana. Kibic jest bardziej kibicem Stadionu Narodowego, niż reprezentacji. Bo wszystko, co fajne na stadionie, to do pierwszego gwizdka i po ostatnim gwizdku. Fani to póki co wytrzymują i z reprezentacją są. Ten walor estetyczny i wrażenie odnoszonych zwycięstw musi się poprawić. Mecz z Finlandią będzie papierkiem lakmusowym dla tego, jaką reprezentacją jest drużyna Michała Probierza – mówił Marcin Żewłakow.
— Trener obejmując funkcję selekcjonera reprezentacji wsiadł do tego pociągu. W dużym stopniu musi w jakiś sposób odpowiadać na tą konstruktywną krytykę. W żaden sposób nie można odejść od tego, co widzieliśmy w ostatnich dwóch spotkaniach. Kibice są bardzo mocno zirytowani, to w jaki sposób gra drużyna, ze słabeuszami. Litwa i Malta to drużyny, które absolutnie trzeba było pokonać. Styl gry nie przekonał wszystkich kibiców. Ten czerwcowy mecz z Finlandią będzie kluczowy odnośnie tego, czy będziemy się liczyli w walce o awans na mundial – stwierdził Piotr Czachowski.
“To były skandaliczne mecze”
— Ja mam nieodparte wrażenie, że to już nie jest nasza reprezentacja, a reprezentacja Michała Probierza. Począwszy od tych dziwnych ogłoszeń powołań, po brak argumentacji odnośnie swoich decyzji. Po meczu z Maltą ukazały się dwa światy: jeden selekcjonera, drugi – kapitana reprezentacji. To, co nam leży na sercach staraliśmy się pokazać w delikatnej, podkreślę delikatnej, krytyce – mówił Artur Wichniarek.
— W tych dwóch meczach nie było nic poza suchym wynikiem. Selekcjoner powinien się odnieść do słów Roberta Lewandowskiego, kapitana reprezentacji, o powołaniach i grze zespołu. Zapadła jednak zmowa milczenia trenera i prezesa, który mówi, że mamy kilkudziesięciu piłkarzy wyselekcjonowanych. Ludzie, kilkudziesięciu wyselekcjonowanych piłkarzy to nie mają Hiszpanie, Włosi czy Argentyńczycy. My nie mamy nawet jedenastki, by zagrać normalny mecz i wygrać bez problemu z Litwą, czy Maltą. I ktoś mi mówi, że my nie możemy krytykować po takiej degrengoladzie i takich skandalicznych meczach. Jeśli ci panowie nie przejrzą na oczy, to idziemy w bardzo złym kierunku – kontynuował Wichniarek.
Program “Loża Piłkarska” z udziałem Artura Wichniarka, Marcina Żewłakowa, Piotra Czachowskiego i Adama Sławińskiego można obejrzeć w Kanale Sportowym.