Nieudany ligowy debiut Puchacza w Kiel
Tymoteusz Puchacz po Euro 2024 zmienił barwy klubowe. Były gracz Lecha Poznań przeszedł z Unionu Berlin do Holstein Kiel. W ekipie Bocianów zdołał już zadebiutować w Pucharze Niemiec, a ostatnio pierwszy raz wystąpił dla Kiel w Bundeslidze. Spotkanie przeciwko Hoffenheim nie było jednak dla niego zbyt udane.
Reprezentant Polski wyszedł na mecz z Wieśniakami w pierwszej jedenastce. Niestety występ 25-latka zakończył się już po 45 minutach. Menedżer Bocianów zdecydował się zmienić Puchacza w przerwie. Jego miejsce na placu gry zajął Andu Kelati. Ostatecznie Kiel przegrało z Hoffenheim 2:3.
Ligowy debiut Puchacza w nowym zespole skomentował podczas programu “Loża Piłkarska” w “Kanale Sportowym” Artur Wichniarek. Były reprezentant Polski zwrócił uwagę na kilka rzeczy, które musi poprawić 25-latek.
– “Puszka” musi skoncentrować się na pewnych rzeczach taktycznych. To jest chłopak, który zawsze swój mecz wybiega. Jemu serducha nigdy nie zabraknie, ale to nie jest recepta na to, aby na dłużej zadomowić się na boiskach Bundesligi. To jest jednak trochę za mało – rozpoczął Wichniarek.
– Przy tak grającym zespole, jakim jest Holstein Kiel, on musi być dużo bardziej rozsądny jeśli chodzi o zachowanie bez piłki. Na naukę jest już trochę za późno, bo na poziomie Bundesligi nie ma się już czego uczyć. Musi zacząć grać troszeczkę rozsądniej i będzie na pewno dobrze. “Wędka” w przerwie to nie jest dobry prognostyk – zakończył ekspert “Kanału Sportowego”.
Pełny program “Loża Piłkarska” można obejrzeć poniżej.