HomePiłka nożnaWichniarek zabrał głos po meczu pożegnalnym. „Coś niesamowitego”

Wichniarek zabrał głos po meczu pożegnalnym. „Coś niesamowitego”

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Artur Wichniarek na łamach Kanału Sportowego podsumował sobotni mecz pożegnalny Łukasza Piszczka i Kuby Błaszczykowskiego. „Wichniar” przyznał, że kibice Borussii Dortmund byli podczas tego wydarzenia niesamowici.

Artur Wichniarek

Kanał Sportowy

Borussia podziękowała polskim legendom

Zespół Kuby Błaszczykowskiego wygrał 5:4 z ekipą Łukasza Piszczka w meczu pożegnalnym polskich legend BVB. Jednego z goli strzelił Artur Wichniarek. „Król Artur” po zakończeniu spotkania połączył się z Kanałem Sportowym, by podsumować wydarzenie. Przyznał, że organizacja tego meczu była świetna, a kibice Borussii dowieźli pod każdym względem – szczególnie tym frekwencyjnym.

— Trochę ciężko jest grać przeciwko zawodnikom, którzy cały czas są w aktywnej karierze. To było widać, że oni są na innym poziomie niż wielu z nas, na pewno niż ja. Nie chodziło jednak o to jak kto gra, a o to, by to było fajnie pokazane, by wszyscy byli na końcu zadowoleni – rozpoczął były reprezentant Polski.

— Kibice… słuchajcie, to jest coś niesamowitego. Mecz pożegnalny, a masz 81 tysięcy fanów BVB, którzy po prostu przyszli podziękować legendom klubu. To, że zostało to zorganizowane z taką pompą – chapeau bas. I „Piszczu” i Kuba na to bez wątpienia zasłużyli – przyznał Artur Wichniarek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ewa Pajor „spisała się na medal”. Hiszpanie zachwyceni!
Salah wrócił do łask! Oto, kiedy Arne Slot wpuścił Egipcjanina na boisko
Oto skład FC Barcelony na mecz z Osasuną. Co z Robertem Lewandowskim?
Gwiazda I ligi na celowniku Wisły Kraków! Media: Trzeba zapłacić pół miliona euro
Niespodziewane wieści ws. ter Stegena! Wiele zależy od Szczęsnego
Świetny mecz Polaka w 2. Bundeslidze! Gol i asysta
Xabi Alonso zabrał głos na temat swojej przyszłości! Wyjawił, czy rozmawiał z Perezem
Oto szalony plan Widzewa Łódź. „To jest kosmos”
Oskar Pietuszewski na celowniku angielskiego giganta! Oto kwota
Oto pierwsza „ofiara” Papszuna w Legii? Odejdzie głośne nazwisko