Artur Wichniarek o sytuacji w Widzewie
Artur Wichniarek zareagował na najświeższe wieści z Widzewa. W środowy poranek Tomasz Włodarczyk napisał, że do klubowych struktur ma dołączyć Piotr Burlikowski. Były dyrektor sportowy Zagłębia Lubin i Cracovii ponoć obejmie stanowisko dyrektora nadzorującego pion sportowy.
W programie “Tylko Sport” na antenie Kanału Sportowego Wichniarek skomentował atmosferę wokół RTS-u. Nie jest zachwycony, że o Widzewie wciąż jest głośno, a w lidze drużyna rozczarowuje.
Czytaj też: Widzew Łódź w kryzysie. “Jeśli Widzew chce coś osiągnąć…”
“Ciągle jest o Widzewie głośno, ale nie w pozytywnym znaczeniu” – dodał.”
– Jeżeli stać ich na kolejne pensje, to niech tak robią. Jakim kryzysem ma zarządzić dziś Piotr Burlikowski? Nie wpłynie przecież na to, jak gra ten zespół. Wybory zostały dokonane, a transfery przeprowadzone. Nie winiłbym jednak trenera, który dostał kilkunastu nowych zawodników. Mam wrażenie, że piłkarze w tej szatni jeszcze nawet się dobrze nie znają –
– Za dużo się dzieje wokół Widzewa. Tam powinna nastąpić cisza i koncentracja na tym, co w piłce najważniejsze – solidnym treningu. Co trzy dni mamy jednak kolejnego newsa, co słychać w Łodzi. To nie są informacje na temat tego, jak świetnie ten klub funkcjonuje, tylko raczej, co złego się tam dzieje. Nie idziemy w kierunku stabilizacji. Ciągle jest o Widzewie głośno, ale nie w pozytywnym znaczeniu – dodał.
Czytaj też: Borek całkowicie przejechał się po Widzewie. Mówi o “absurdzie”
Słaba pozycja w tabeli Ekstraklasy
Przypomnijmy, że Artur Wichniarek dołączył jako piłkarz do Widzewa w styczniu 1998 roku. W listopadzie 1999 natomiast odszedł za półtora miliona do Arminii Bielefeld. Portal transfermarkt.com podaje, że w barwach RTS-u strzelił 33 gole w 64 meczach.
Aktualnie Widzew zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli Ekstraklasy. W 10 meczach zespół przegrał aż sześć razy. W najbliższej serii gier ekipa RTS-u zmierzy się na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.

Więcej o Widzewie Łódź w programie “Tylko Sport” na antenie Kanału Sportowego!