Lewandowski w 2022 roku podpisał czteroletni kontrakt z Barceloną. Umowa wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu. Czy 37-latek dostanie propozycję przedłużenia? A jeśli nie – czy zdecyduje się dołączyć do włoskiego giganta?
Wichniarek wskazuje na to, że Serie A może być dobrym wyborem ze względu na specyfikę tych rozgrywek. – Fenomenem ligi włoskiej zawsze było to, że nigdy nie patrzono na datę urodzenia, a na to, co możesz dać zespołowi – powiedział były napastnik.
Flick stawia na rywalizację
– Dzisiaj sytuacja Roberta jest taka, że musi zdecydować, jaką rolę będzie chciał pełnić w klubie. Czy by się zgodził na to, by w przyszłym sezonie był zawodnikiem wchodzącym, takim backupem dla Ferrana Torresa? W poprzednim klubie Ferran wchodził z ławki, teraz Hansi Flick stworzył rywalizację na pozycji nr “9” – dodał ekspert “KS”.
– Jeśli nie zgadza się na taką rolę, to pytanie, czy chciałby pójść do Milanu, by tam grać pierwsze skrzypce. A może będzie jeszcze zupełnie inaczej. Po MŚ 2026 może stwierdzić: “idę do Stanów na dwa lata, by tam się pobawić” albo wybierze kosmiczną propozycję z Arabii Saudyjskiej – zakończył.
Robert Lewandowski w środę prawdopodobnie zagra przeciwko PSG w meczu Ligi Mistrzów. W poprzednich dwóch meczach (z Oviedo i Realem Sociedad) Polak zdobył dwie bramki.
>> Czytaj także: Szalony prezent dla Xabiego Alonso od dziennikarza z Kazachstanu
(mars)