Sebastian Szymański może dopiąć swego
Sebastian Szymański nie ma ostatnio wielu powodów do zadowolenia. Choć reprezentant Polski był jednym z ulubieńców Jose Mourinho, stracił miejsce w składzie po tym, jak “The Special One” został zwolniony. Portugalczyka zastąpił Domenico Tedesco, który coraz częściej stawia na innych piłkarzy.
Jakby tego było mało, latem pomocnik stracił szansę na upragniony transfer do ligi z europejskiego “top 5”. Mariusz Piekarski ujawnił, że były gracz Legii Warszawa mógł trafić do Olympique Lyon. Były reprezentant Polski nie jest już agentem gracza Fenerbahce. Sprawą zainteresował się turecki dziennikarz Samet Cayir. Za pośrednictwem portalu X zdradził, jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość Szymańskiego.
– Sebastian Szymański niedawno rozstał się ze swoim agentem, Mariuszem Piekarskim. Właśnie rozmawiałem z Piekarskim i zapytałem go o powód. Powiedział: „Nie zaszły żadne znaczące zmiany. Kontrakt wygasł i nie został przedłużony”. Oczywiście, powiedział też inne ważne rzeczy, ale to wszystko, co mogę napisać. Z tego, co rozumiem, Seba opuszcza Fenerbahce w styczniu – napisał Cayir.
Saga transferowa z udziałem Szymańskiego trwa już od kilkunastu miesięcy. Wiele wskazuje jednak na to, że 26-latek ostatecznie zmieni klub. Jego bilans w barwach ekipy ze Stambułu to 22 gole i 30 asyst w 122 występach. Polak dołączył do Fenerbahce latem 2023.